59 lotów Alitalii, w tym do Warszawy, odwołano na rzymskim lotnisku Fiumicino w rezultacie strajku pracowników naziemnych.
Dziesiątki ludzi, między innymi zatrudnionych w dziale bagażowym, opuściło stanowiska pracy i udało się w pochodzie pod siedzibę dyrekcji linii. Trwają tam rozmowy na temat zasad przyjęcia załóg do pracy w nowej Alitalii po jej przejęciu przez włoskich inwestorów.
Na lotnisku zapanował chaos.
Odwołano 37 połączeń z Wiecznego Miasta, między innymi do Frankfurtu nad Menem, Paryża, Pragi, Tunisu, a także 22 loty do Rzymu.
Wśród pasażerów, którzy w ostatniej chwili dowiedzieli się o odwołaniu ich rejsów, doszło do ostrych, spontanicznych protestów.
Oburzenie tym, co dzieje się na Fiumicino, wyraził Urząd Lotnictwa Cywilnego, który zauważył, że doszło do tego w gorącym okresie nasilenia ruchu przed Bożym Narodzeniem.
ND, PAP