29-letni U Gambira, znany działacz birmańskiej opozycji, który odegrał kluczową rolę w organizacji wielkich protestów z września 2007 r., odmawia przyjmowania jedzenia od 10 dni - powiedział Bo Kyi z AAPP, organizacji z siedzibą w Tajlandii, pomagającej więźniom birmańskim.
"Był w więzieniu w Mandalay (centralna Birma), gdy odwiedziła go rodzina, ale nie mógł się z nią zobaczyć. Zażądał widzenia (z rodziną), a następnie rozpoczął strajk głodowy" - powiedział Bo Kyi, powołując się na krewnych mnicha.
Jak dodał, 3 albo 4 dni później U Gambira został przeniesiony do więzienia w Hkamti, w bardziej odludnej okolicy.
Od listopada co najmniej 270 opozycjonistów, w tym byłych studentów i mnichów, skazano na ciężkie kary więzienia za udział w manifestacjach, które zostały krwawo zdławione - według danych ONZ 31 osób zabito, a 74 zaginęło.
ND, PAP