Izrael: trwają konsultacje ws. nowego rządu

Izrael: trwają konsultacje ws. nowego rządu

 
Serię konsultacji na temat przyszłej koalicji rządowej w Izraelu prowadzili w środę szefowie centrowej Kadimy i prawicowego Likudu. Nie padły jeszcze jasne deklaracje, jaki rząd może się wyłonić.

Te dwie partie uzyskały niemal równy wynik we wtorkowych wyborach do parlamentu. Analitycy prognozują, że większe szanse na znalezienie partnerów do koalicji ma Likud, choć wciąż nie wykluczają sojuszu Likud-Kadima.

Szef Likudu Benjamin Netanjahu spotkał się w środę z kierującym partią Nasz Dom Izrael Awigdorem Liebermanem oraz z Elim Iszai, stojącym na czele partii Szas (Sefardyjska Partia Strażników Tory).

Przywódczyni Kadimy Cipi Liwni i Jakow Licman z ultraortodoksyjnego ugrupowania Zjednoczony Judaizm Tory rozmawiali ze swej strony z Liebermanem.

Deputowany "Naszego Domu" Icchak Achronowicz powiedział, że jego partia wciąż nie wyklucza, że zarekomenduje prezydentowi Szimonowi Peresowi, by powierzył Liwni misję tworzenia rządu. Partia poprze "każdego syjonistycznego kandydata" na premiera – cytuje jego słowa gazeta "Jerusalem Post".

Natomiast szef partii Szas powiedział, że nie wyklucza wejścia jego ugrupowania do rządu, który Likud utworzyłby razem z partią Liebermana. "W przeszłości zdarzały się bardziej radykalne kombinacje" – dodał.

Według ostatnich wyników wyborów Kadima uzyskała 28 mandatów, a Likud 27. Nasz Dom Izrael ma 15 mandatów, Partia Pracy zaś 13. Szas przypadło 11 mandatów. Agencja AFP podała, że losy pięciu- sześciu mandatów znane będą po przeliczeniu głosów oddanych przez żołnierzy, co nie nastąpi wcześniej niż w czwartek.

Zgodnie z prawem wskazany przez prezydenta zwycięzca wyborów ma 42 dni na stworzenie nowego rządu.

ND, PAP