Brytyjczycy szykują się do wyjścia z Iraku

Brytyjczycy szykują się do wyjścia z Iraku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wielka Brytania pod koniec marca zacznie wycofywać 4 tys. swoich żołnierzy pozostających w Iraku - poinformował rzecznik brytyjskich wojsk w Basrze.
Wycofanie żołnierzy stacjonujących niedaleko Basry na południu Iraku ma się zakończyć w lipcu. W kraju pozostanie kilkusetosobowy personel wojskowy, który będzie szkolił iracką policję.

"Stopniowe wycofanie rozpocznie się od 31 marca. Zakończymy operację około 31 maja. Wszystkie siły bojowe, w przybliżeniu 4 tys. żołnierzy, muszą opuścić Irak do końca lipca" - oświadczył rzecznik brytyjskich wojsk podpułkownik Dickie Winchester.

Dodał też, że armia amerykańska wyśle do Basry około 900 członków żandarmerii wojskowej, którzy będą prowadzić szkolenie irackiej policji. Jest to część amerykańskiego planu zakładającego utworzenie tam kwatery głównej, z której nadzorowano by amerykańskie siły w południowym Iraku.

Wielka Brytania w czasie inwazji na Irak w 2003 roku wysłała tam około 46 tys. żołnierzy. Początkowo Brytyjczycy nadzorowali bogatą w ropę południową prowincję Iraku, Basrę. W 2007 roku przekazali tam odpowiedzialność za bezpieczeństwo siłom irackim, a sami wycofali się na lotnisko w pobliżu miasta Basra.

Amerykańska inwazja w Iraku, wspierana przez wojska brytyjskie, doprowadziła do wzrostu przemocy na tle religijnym. W ubiegłym roku sytuacja w kraju uspokoiła się na tyle, że wojska międzynarodowe szykują się do jego opuszczenia.

Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama oświadczył w lutym, że do końca sierpnia 2010 roku wycofa z Iraku około 100 tys. żołnierzy, pozostawiając tam 50-tysięczne siły. Wszystkie wojska mają być wycofane do końca 2011 roku.

pap, em