Szef MSZ Francji: konferencja ws. rasizmu "na dobrej drodze"

Szef MSZ Francji: konferencja ws. rasizmu "na dobrej drodze"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdaniem francuskiego ministra spraw zagranicznych Bernarda Kouchnera, konferencja ONZ na temat rasizmu, mimo poniedziałkowych kontrowersji związanych z wystąpieniem prezydenta Iranu i opuszczenia sali obrad przez delegacje państw zachodnich, znajduje się na "dobrej drodze".

Kouchner ocenił w programie rozgłośni radiowej Europe 1, iż  nie można mówić o fiasku genewskiego spotkania lecz o "pierwszych oznakach sukcesu".

Minister zaznaczył, iż będącego przyczyną kontrowersji wystąpienia prezydenta Mahmuda Ahmadineżada "można było się spodziewać". Delegacja francuska, która wraz z innymi opuściła w momencie przemówienia Irańczyka salę obrad, wróci tam we wtorek - zaznaczył Kouchner.

Szef dyplomacji francuskiej wyraził nadzieję, że już tego dnia uczestnicy konferencji przyjmą kompromisowy tekst deklaracji ONZ w sprawie rasizmu.

W swym wystąpieniu Ahmadineżad postawił znak równości między syjonizmem a  rasizmem.

Ignorując apel sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Muna, aby nie posuwał się do  porównywania syjonizmu z rasizmem, wykorzystał posiedzenie, by skrytykować utworzenie Izraela, który - jak mówił - "powołując się na cierpienia narodu żydowskiego, pozbawił ziemi inny naród".

Gdy prezydent Iranu wzywał do położenia kresu "nadużyciom ze strony syjonistów i ich zwolenników", przedstawiciele 23 spośród krajów Unii Europejskiej opuścili na znak protestu salę obrad.

ND, PAP