Strzały w Mogadiszu

Strzały w Mogadiszu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pociski granatnikowe, wystrzelone w sobotę w stronę siedziby parlamentu Somalii w Mogadiszu, chybiły celu, ale trafiły w pobliski posterunek policji i domy mieszkalne, zabijając co najmniej siedmiu ludzi - informują przedstawiciele władz i świadkowie.

Atak nastąpił wkrótce po tym, gdy parlament uchwalił budżet i zakończył na ten dzień obrady. Premiera Omara Abdiraszida Alego Szarmarke nie było już w tym czasie w gmachu.

Dotychczas żadne z somalijskich ugrupowań nie wzięło na siebie odpowiedzialności za ten atak.

W Somalii od 1991 roku do początku br. nie istniał rząd centralny. W styczniu na prezydenta kraju został wybrany umiarkowany islamista Szejk Szarif Szejk Ahmed, były przywódca rebeliantów. Zdaniem analityków ma on rzeczywiste szanse na zjednoczenie Somalijczyków, zważywszy na jego islamistyczne korzenie, poparcie parlamentu i fakt, że jest akceptowany przez Zachód. Niemniej jednak, w kraju nadal panuje anarchia

pap, keb