Ministrowie spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej zdecydowali w Luksemburgu o przedłużeniu o kolejny rok sankcji przeciwko Birmie, aby wymusić przeprowadzenie tam demokratycznych zmian.
Szef brytyjskiego dyplomacji David Miliband powiedział, że mieszkańcy Birmy oczekują wprowadzenia zaplanowanych reform konstytucyjnych.
Ministrowie poparli plan przedłużenia zakazu podróżowania dla ważniejszych birmańskich polityków, embarga na broń i zamrożenia birmańskich aktywów pozostających w europejskich bankach.
Ponowili też apele o uwolnienie laureatki Pokojowej Nagrody Nobla Aung San Suu Kyi i innych więźniów politycznych.
Unia nałożyła sankcje na Birmę w 2006 roku, aby zaprotestować przeciwko tłumieniu opozycji demokratycznej przez rządzącą tym krajem juntę wojskową. Kolejne sankcje zostały nałożone w 2007 roku.
ND, PAP