Japonia oświadczyła, że mimo międzynarodowego nakazu aresztowania byłego prezydenta Peru Alberto Fujimori, nie zmieni swego stanowiska w sprawie wydania go władzom Limy.
Nakaz został wydany w czwartek przez peruwiańskiego sędziego Jose Luisa Lecrosa, który chce przesłuchać eksprezydenta w ramach dochodzenia o nadużycia władzy. Zarzuca mu się także korupcję.
Fujimori zbiegł w listopadzie zeszłego roku do Japonii, skąd wywodzą się jego rodzice. Już podczas pobytu w ojczyźnie swoich przodków zrzekł się urzędu prezydenta Peru. Peruwiański parlament zignorował jednak ten gest i usunął go ze stanowiska z powodu utraty "kwalifikacji moralnych".
em, pap
Fujimori zbiegł w listopadzie zeszłego roku do Japonii, skąd wywodzą się jego rodzice. Już podczas pobytu w ojczyźnie swoich przodków zrzekł się urzędu prezydenta Peru. Peruwiański parlament zignorował jednak ten gest i usunął go ze stanowiska z powodu utraty "kwalifikacji moralnych".
em, pap