Iran buduje drugi zakład wzbogacania uranu. Wywiad: to instalacja wojskowa

Iran buduje drugi zakład wzbogacania uranu. Wywiad: to instalacja wojskowa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) poinformowała w piątek, że Iran powiadomił ją o budowie drugich zakładów wzbogacania uranu. Doniesienia te potwierdziło także cytowane przez agencję ISNA "dobrze poinformowane źródło" irańskie.
Wcześniej agencje podały tę informację powołując się na anonimowe źródła dyplomatyczne.

Rzecznik MAEA Marc Vidricaire powiedział w piątek, że Iran powiadomił Agencję o budowie drugiego zakładu wzbogacania uranu, gdzie paliwo jądrowe ma być wytwarzane jedynie z myślą o produkcji energii elektrycznej. Rzecznik dodał, że MAEA zażądała od Iranu dostarczenia szczegółowej informacji i umożliwienia dostępu do instalacji, najszybciej jak to możliwe.

Cytowane przez irańską agencję ISNA "dobrze poinformowane źródło" w Teheranie potwierdziło doniesienia o powstawaniu drugiego ośrodka wzbogacania uranu i powiedziało, że jest podobny do instalacji w Natanzu.

Na tę informację zareagowali trzej przywódcy zachodni. Na wspólnej konferencji prasowej na szczycie G20 w Pittsburghu prezydent Stanów Zjednoczonych, Barack Obama, premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown i prezydent Francji Nicolas Sarkozy zaapelowali do Iranu do udostępnienie tego tajnego obiektu inspektorom.

Prezydent Obama oskarżył też Iran o budowanie tajnego obiektu nuklearnego i zażądał od Teheranu podporządkowania się międzynarodowym zasadom dotyczącym nierozprzestrzeniania broni atomowej. Brown opowiedział się za ostrzejszymi sankcjami wobec Teheranu. Także Sarkozy zapowiedział zaostrzenie sankcji, jeśli do grudnia nie nastąpi dogłębna zmiana w polityce Iranu.

Dotychczas Iran utrzymywał, że instalacje do wzbogacania uranu ma w jednym miejscu. Według MAEA w irańskim podziemnym ośrodku atomowym w Natanzu pod koniec roku 2008 działało około czterech tysięcy wirówek do wzbogacania uranu, a w kolejnych miesiącach miało być zainstalowane dalsze trzy tysiące. Iran zapowiadał, że docelowo liczba wirówek, pracujących w tym ośrodku, wyniesie 54 tysiące.

Rada Bezpieczeństwa ONZ już trzykrotnie uchwalała sankcje wobec Iranu za odmowę zamrożenia programu nuklearnego.

Iran od dawna jest podejrzewany przez mocarstwa zachodnie o dążenie do uzyskania broni atomowej pod przykrywką cywilnego programu energetyki jądrowej. Władze w Teheranie utrzymują, że program atomowy kraju ma wyłącznie cele pokojowe.

Clinton żąda śledztwa

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) musi przeprowadzić śledztwo w sprawie kolejnego zakładu wzbogacania uranu w Iranie, ten zaś musi podjąć natychmiastowe działania, by dowieść, że jego program nuklearny jest pokojowy - oświadczyła sekretarz stanu USA Hillary Clinton.

"Jest to obecnie niewątpliwe wyzwanie dla wspólnoty międzynarodowej" - powiedziała pani Clinton dziennikarzom w Nowym Jorku po tym, jak Iran ujawnił MAEA, że buduje drugi zakład wzbogacania uranu. Wcześniej Teheran twierdził, że ma tylko jeden taki zakład.

Ujawnienie istnienia drugiego zakładu nastąpiło w momencie, gdy sześć mocarstw (USA, Rosja, Wielka Brytania, Chiny, Francja i Niemcy) szykuje się do podjęcia z Iranem rozmów 1 października.

"Ten obiekt wzmacnia nasze poczucie potrzeby pilnych działań oraz uwypukla absolutną konieczność zaangażowania się Iranu 1 października w poważne rozmowy z nami i podjęcia przez Teheran natychmiastowych kroków, które dowiodą całkowicie pokojowego charakteru jego programu nuklearnego" - oznajmiła pani Clinton.

Wywiad: zakład za mały do celów cywilnych

Wywiad amerykański uważa, że tajny obiekt nuklearny, do którego przyznał się w tym tygodniu Iran, jest za mały, by nadawał się do produkcji paliwa do reaktora nuklearnego, ale może być odpowiedni do celów wojskowych.

Zdaniem wywiadu jest to kompleks podziemnych tuneli w bazie wojskowej kontrolowanej przez Strażników Rewolucji - pisze agencja AP.

Szczegóły na temat tego obiektu zawarto w dokumencie, który administracja Baracka Obamy przesłała amerykańskiemu Kongresowi. Jego fragmenty ujawnił amerykański urzędnik zastrzegający swą anonimowość.

Według dokumentu "obiekt ten jest za mały, by nadawał się do produkcji paliwa do reaktora nuklearnego, ale może być odpowiedni do celów wojskowych".

"Stany Zjednoczone obserwowały i analizowały ten obiekt od lat.(...) Jest on przeznaczony na około 3 tys. wirówek. Zakłady cywilne zwykle wymagają dużo większej ich liczby" - oświadczył wspomniany urzędnik.

Jak podkreśla AP, do produkcji paliwa nuklearnego w ilości umożliwiającej działanie elektrowni atomowej potrzeba kilkudziesięciu tysięcy wirówek.

Także położenie obiektu zaprzecza twierdzeniom Iranu, że jego program nuklearny służy celom cywilnym - pisze AP.

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) poinformowała w piątek, że Iran powiadomił ją o budowie drugich zakładów wzbogacania uranu. Jeszcze tego samego dnia MAEA zwróciła się do Iranu o jak najszybsze przekazanie informacji i ułatwienie dostępu do budowanej fabryki.

Przywódcy Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Francji zażądali w piątek od Iranu pełnego ujawnienia programu nuklearnego i zagrozili nowymi sankcjami wobec Teheranu. Wcześniej Iran twierdził, że ma tylko jeden taki obiekt.

pap, em, keb