Papież Jan Paweł II przybył z pierwszą w historii wizytą do Kazachstanu. Ojciec Święty przebywać będzie w stolicy kraju Astanie do wtorku 25 września.
Podczas powitania na lotnisku papież pobłogosławił Kazachstan, jako kraj i naród, który "przerzuca mosty solidarnej współpracy z innymi narodami i kulturami". Podkreślił jego wkład w pokojowe współżycie narodów Azji Środkowej i całego świata. Przypomniał, że Kazachstan, w 1991 roku zamknął poligon nuklearny w Semipałatyńsku, a następnie jednostronnie zrezygnował z broni nuklearnej. Podstawą tej decyzji było przekonanie, że wszystkie problemy powinny być rozwiązywane nie za pomocą broni, lecz środkami pokojowymi - poprzez rokowania i dialog", powiedział papież.
Jan Paweł II, wskazując na wieloetniczny charakter Kazachstanu, wyraził uznanie dla konstytucji nowej niepodległej republiki, która gwarantuje wszystkim, niezależnie od narodowości i wyznania, te same prawa.
W serdecznych słowach powitał wszystkich, którzy oczekiwali go na lotnisku, wśród nich "przywódców i wiernych islamu". Ze szczególnymi słowami powitania zwrócił się także do "braci z Kościoła prawosławnego".
Wizyta papieża Jana Pawła II "stanie się niezapomnianym przeżyciem dla państwa kazachskiego" - powiedział prezydent tej środkowoazjatyckiej republiki Nursułtan Nazarbajew w czasie uroczystości powitania na lotnisku w Astanie.
Podkreślił, że wita papieża, jako "przywódcę duchowego, nawołującego do pokoju". Zwrócił również uwagę, że katolicyzm ma w Kazachstanie "głębokie korzenie". Zachowały się bowiem świadectwa kontaktów dyplomatycznych między przedstawicielami hierarchii kościelnej a kazachskimi chanami.
W drodze z lotniska do nuncjatury apostolskiej papież, zatrzymał się i modlił przed Pomnikiem Ofiar Reżimu Totalitarnego, zielonym kurhanem, usypanym u wjazdu do Astany bezpośrednio po uzyskaniu przez Kazachstan niepodległości w 1991 roku.
Od czasów caratu rozległe stepy i góry Kazachstanu były miejscem deportacji milionów ludzi. Zsyłki nasiliły się jeszcze za czasów Stalina - zsyłano tam Ukraińców, Rosjan, Polaków, Niemców i przedstawicieli wielu innych narodowości. Ostatni "zapomniani" zesłańcy zmarli tu z głodu i zimna podczas wielkiej suszy i drożyzny w latach 1956-1957.
W niedzielę rano papież odprawi mszę świętą na Placu Matki Ojczyzny w Astanie. Będzie to główne wydarzenie w czasie całej podróży papieskiej i jedyne, w którym będą mogli wziąć udział wszyscy chętni.
Z Kazachstanu papież uda się z trzydniową wizytą do Armenii.Jest to 95. zagraniczna pielgrzymka papieska.
les, em, pap
Jan Paweł II, wskazując na wieloetniczny charakter Kazachstanu, wyraził uznanie dla konstytucji nowej niepodległej republiki, która gwarantuje wszystkim, niezależnie od narodowości i wyznania, te same prawa.
W serdecznych słowach powitał wszystkich, którzy oczekiwali go na lotnisku, wśród nich "przywódców i wiernych islamu". Ze szczególnymi słowami powitania zwrócił się także do "braci z Kościoła prawosławnego".
Wizyta papieża Jana Pawła II "stanie się niezapomnianym przeżyciem dla państwa kazachskiego" - powiedział prezydent tej środkowoazjatyckiej republiki Nursułtan Nazarbajew w czasie uroczystości powitania na lotnisku w Astanie.
Podkreślił, że wita papieża, jako "przywódcę duchowego, nawołującego do pokoju". Zwrócił również uwagę, że katolicyzm ma w Kazachstanie "głębokie korzenie". Zachowały się bowiem świadectwa kontaktów dyplomatycznych między przedstawicielami hierarchii kościelnej a kazachskimi chanami.
W drodze z lotniska do nuncjatury apostolskiej papież, zatrzymał się i modlił przed Pomnikiem Ofiar Reżimu Totalitarnego, zielonym kurhanem, usypanym u wjazdu do Astany bezpośrednio po uzyskaniu przez Kazachstan niepodległości w 1991 roku.
Od czasów caratu rozległe stepy i góry Kazachstanu były miejscem deportacji milionów ludzi. Zsyłki nasiliły się jeszcze za czasów Stalina - zsyłano tam Ukraińców, Rosjan, Polaków, Niemców i przedstawicieli wielu innych narodowości. Ostatni "zapomniani" zesłańcy zmarli tu z głodu i zimna podczas wielkiej suszy i drożyzny w latach 1956-1957.
W niedzielę rano papież odprawi mszę świętą na Placu Matki Ojczyzny w Astanie. Będzie to główne wydarzenie w czasie całej podróży papieskiej i jedyne, w którym będą mogli wziąć udział wszyscy chętni.
Z Kazachstanu papież uda się z trzydniową wizytą do Armenii.Jest to 95. zagraniczna pielgrzymka papieska.
les, em, pap