Hakerzy wykradli Korei tajne plany wojskowe

Hakerzy wykradli Korei tajne plany wojskowe

Dodano:   /  Zmieniono: 
Południowokoreańska armia ogłosiła, że prowadzi dochodzenie w sprawie ataku hakerów, którzy wykradli tajne plany obronne stworzone wspólnie z amerykańskim wojskiem. Podejrzenia skierowane zostały w stronę Korei Północnej. Rzecznik prasowy Ministerstwa Obrony Won Tae-jae powiedział, że do włamania do militarnej bazy danych doszło w zeszłym miesiącu. Stało się to, gdy południowokoreański oficer zapomniał wyjąć przenośny port komunikacyjny USB po tym, jak używając wojskowego komputera wyłączył zabezpieczoną sieć intranet i podłączył się do powszechnie dostępnego internetu.
Urządzenie USB zawierało skrót wszystkich planów stworzonych wspólnie przez USA i Południową Koreę w razie wybuchu wojny na  Półwyspie Koreańskim. Won oznajmił, że skradzione informacje nie są kompletnym tekstem planów operacyjnych, a jedynie 11-stronowym streszczeniem przeznaczonym dla wojskowych oficjeli. Dodał również, że nie były tam zawarte żadne kluczowe informacje.

Rzecznik prasowy południowokoreańskiego Ministerstwa Obrony powiedział też, że władze nie wykluczyły możliwości, że to Phenian stoi za wykradzeniem danych. Seul dopuszcza myśl, że za włamaniem do systemu stoi Korea
Północna, która użyła sfałszowanego, unikalnego dla każdego komputera adresu IP wskazującego na Chiny. IP komputera to internetowy odpowiednik ulicznego adresu, lub numeru telefonu.

Rzecznik Prasowy wojsk amerykańskich w Seulu David Oten ustosunkował się do sprawy następująco: - Ze względu na prowadzoną politykę nie komentujemy planów operacyjnych ani kwestii związanych z wywiadem, oraz nie potwierdzilibyśmy szczegółów dotyczących jakiegokolwiek dochodzenia.


The Associated Press, KK