Polska alarmuje: UE nie powinna się dzielić na biednych i bogatych

Polska alarmuje: UE nie powinna się dzielić na biednych i bogatych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Wikipedia 
W kontekście debaty nad wzmocnieniem strefy euro i stworzeniem instrumentów pomocowych dla Grecji Polska ostrzega przed nadmiernym i wykraczającym poza traktaty podziałem na dwie grupy w UE: strefę euro i kraje spoza niej - powiedział Mikołaj Dowgielewicz.
- Polska czuje potrzebę wyrażenia solidarności wobec Grecji, ale Polska uważa, że takie fundamentalne decyzje, na przykład dotyczące instytucji, powinniśmy podejmować w gronie 27 krajów, a nie na kolacji eurogrupy - powiedziałminister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz. - Chcemy, by wszelkie nowe instrumenty koordynacji gospodarczej były dostępne także dla innych. Nie chcemy, by powstało wrażenie w czasie kryzysu globalnego, że UE dzieli się sztywno na dwie grupy członkowskie: strefę euro i spoza - dodał.

Dowgielewicz uczestniczył w posiedzeniu ministrów państw UE przygotowujących najbliższy szczyt Unii Europejskiej i tzw. wnioski końcowe, które na szczycie zostaną przyjęte. Jeden z artykułów projektu wniosków głosi, że "koordynacja na poziomie strefy euro będzie wzmocniona, by zmierzyć się z wyzwaniami, przed którymi stoi strefa euro". Dokument zapowiada, że do czerwca KE przedstawi propozycje "wykorzystania nowych instrumentów koordynacji gospodarczej, jakie oferuje Traktat z Lizbony".

- Kryzys pokazał, że strefa euro i kraje poza nią to są naczynia połączone, i oczekujemy, że KE będzie w takim duchu działała, że także w sprawach monetarnych i gospodarczych: w interesie "27", a nie strefy euro - powiedział Dowgielewicz. Z drugiej strony - zastrzegł - Polska nie ma zamiaru blokowania jakichkolwiek inicjatyw zgodnych z traktatem UE, czy też uniemożliwiania skoordynowanych pożyczek bilateralnych dla Grecji przez kraje strefy euro. Polski minister wyraził też przekonanie, że postulat Polski "zostanie zrealizowany", bo dyskusja na temat pomocy dla Grecji na pewno zostanie podniesiona na najbliższym szczycie w czwartek i piątek w Brukseli, w gronie liderów wszystkich 27 państw UE.

PAP, arb