Chmura pyłu nadciąga nad Polskę. Zagrożone lotniska w Krakowie, Katowicach i Rzeszowie

Chmura pyłu nadciąga nad Polskę. Zagrożone lotniska w Krakowie, Katowicach i Rzeszowie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Stock xchng.hu 
Do Polski zbliża się chmura pyłu wulkanicznego sięgająca od ziemi do wysokości 6 km - poinformował Maciej Zaborowski z Centralnego Biura Prognoz Lotniczych na Okęciu. Dodał, że w poniedziałek rano swoim zasięgiem obejmie ona południową Polskę, w tym lotniska w Krakowie, Katowicach i Rzeszowie.
Jest to kolejna chmura pyłu po kwietniowym wybuchu jednego z  wulkanów na Islandii.

"Na Polskę wchodzi powoli ta strefa chmury od ziemi do 6 km. W  nocy będzie ona jedynie na części Polski południowej, w okolicach Tatr. Jednak rano będzie już na całym południu naszego kraju, co oznacza, że swoim zasięgiem obejmie wszystkie tam znajdujące się lotniska. Najbardziej zagrożone są porty w  Katowicach, Krakowie i w Rzeszowie" - powiedział Zaborowski.

Jak dodał, jednocześnie wieczorem pojawi się na skrawku Dolnego Śląska chmura przemieszczająca się w wyższej strefie od 6 km do 10 km. Rano swoim zasięgiem będzie obejmowała południe Polski i sięgała aż po Gdańsk.

W niedzielę rano erupcje pyłu z islandzkiego wulkanu Eyjafjoell zakłóciły ruch lotniczy nad Portugalią, całą północno-zachodnią częścią Półwyspu Iberyjskiego i nad odległym o 1500 kilometrów od Portugalii Archipelagiem Azorów na Atlantyku.

Według Portugalskiego Instytutu Meteorologicznego, gęstość chmury pyłu sprawia, że podobnie jak w sobotę nadal uniemożliwia on loty samolotów pasażerskich w tamtym regionie. Brukselska agencja Eurocontrol, której zadaniem jest koordynowanie ośrodków kontroli ruchu lotniczego na kontynencie, podała w południe, że loty transatlantyckie będą kierowane w stronę Grenlandii w  celu uniknięcia chmury pyłu nad Azorami.

Poprawiła się natomiast sytuacja nad północnymi Włochami, gdzie rano zamknięte były wszystkie lotniska z  wyjątkiem Wenecji i Triestu. W związku z przesuwaniem się chmury pyłu wulkanicznego na południe w niedzielę po godzinie 14 otwarto dla lotów m.in. oba lotniska pod Mediolanem oraz lotniska w Turynie, Genui, Bolonii i Florencji.

Według danych agencji Eurocontrol, w niedzielę pył wulkaniczny uniemożliwi w całej Europie około 500 startów samolotów. Pozostałe 24 500 lotów powinno odbyć się zgodnie z  rozkładem bądź z opóźnieniami.

Z sześciu samolotów, które miały w niedzielę do południa odlecieć do USA z Brukseli, wystartował w niedzielę tylko jeden, należący do  American Airlines. Pozostałe zostały odwołane lub odlecą z opóźnieniem. W Genewie i Zurychu odwołano dziesiątki startów do Portugalii, Hiszpanii, Francji, W.Brytanii i Waszyngtonu.

pap, em