Demokratyczny senator Russ Feingold zablokował tzw. szybką ścieżkę legislacyjną dla ustawy antyterrorystycznej, która ogranicza wiele swobód obywatelskich.
"Nie rozumiem, dlaczego nie mielibyśmy poświęcić kilku godzin na debatę" - oświadczył Feingold, który uważa, że niektóre z proponowanych w projekcie rozwiązań godzą w swobody obywatelskie. Ich utrzymanie - jego zdaniem - ma żywotne znaczenie. "W przeciwnym razie terroryści bez jednego strzału wygrają bitwę z wartościami amerykańskimi" - powiedział.
Wniesioną przez administrację George'a W. Busha ustawę próbowano przeforsować w Senacie bez debaty i bez propozycji poprawek.
Projekt ustawy antyterrorystycznej zreferował w zeszłym tygodniu prokurator generalny John Ashcroft, wzywając Izbę Reprezentantów i Senat do szybkiego uchwalenia tego aktu prawnego.
Opowiedział się za tym również przywódca demokratycznej większości w Senacie Tom Daschle, który wezwał senatorów do zastosowania szybkiej ścieżki legislacyjnej, gwarantującej uchwalenie ustawy jeszcze we wtorek wieczorem. Feingold nie zgodził się, obstając przy czterech poprawkach, mających ograniczyć niektóre z proponowanych uprawnień policji.
Jego propozycje poprawek to:
- Usunięcie zapisu, zezwalającego policji na dokonywanie tajnych przeszukiwań w domach podejrzanych;
- Ograniczenie możliwości zakładania podsłuchu telefonicznego;
- Sprecyzowanie uprawnień służb federalnych do wglądu w informacje, zgromadzone w komputerach;
- Ograniczenie uprawnień FBI do wglądu w dane osobowe Amerykanów.
Z procedury prac Senatu wynika, że projekt ustawy antyterrorystycznej będzie teraz musiał poczekać co najmniej do przyszłego tygodnia.
em, pap
Wniesioną przez administrację George'a W. Busha ustawę próbowano przeforsować w Senacie bez debaty i bez propozycji poprawek.
Projekt ustawy antyterrorystycznej zreferował w zeszłym tygodniu prokurator generalny John Ashcroft, wzywając Izbę Reprezentantów i Senat do szybkiego uchwalenia tego aktu prawnego.
Opowiedział się za tym również przywódca demokratycznej większości w Senacie Tom Daschle, który wezwał senatorów do zastosowania szybkiej ścieżki legislacyjnej, gwarantującej uchwalenie ustawy jeszcze we wtorek wieczorem. Feingold nie zgodził się, obstając przy czterech poprawkach, mających ograniczyć niektóre z proponowanych uprawnień policji.
Jego propozycje poprawek to:
- Usunięcie zapisu, zezwalającego policji na dokonywanie tajnych przeszukiwań w domach podejrzanych;
- Ograniczenie możliwości zakładania podsłuchu telefonicznego;
- Sprecyzowanie uprawnień służb federalnych do wglądu w informacje, zgromadzone w komputerach;
- Ograniczenie uprawnień FBI do wglądu w dane osobowe Amerykanów.
Z procedury prac Senatu wynika, że projekt ustawy antyterrorystycznej będzie teraz musiał poczekać co najmniej do przyszłego tygodnia.
em, pap