Brytyjczycy wytłumaczą się USA z uwolnienia libijskiego zamachowca

Brytyjczycy wytłumaczą się USA z uwolnienia libijskiego zamachowca

Dodano:   /  Zmieniono: 
Departament Stanu USA poinformował, że może dojść do wyjaśnień przez Wielką Brytanię amerykańskim ustawodawcom okoliczności uwolnienia Libijczyka, skazanego za zamach na samolot pasażerski nad Lockerbie, w tym roli, jaką mogła odegrać firma BP.
Sekretarz stanu Hillary Clinton zasugerowała to w rozmowie telefonicznej z ministrem spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Williamem Hague'em.

Rząd Szkocji zaprzeczył, by kontaktował się z firmą BP Plc przed podjęciem w ubiegłym roku decyzji o zwolnieniu z więzienia libijskiego agenta Abdelbaseta al-Megrahiego. Megrahi był jedyną osobą skazaną za zamach, w  którym nad szkocką miejscowością Lockerbie w roku 1988 zginęło 270 osób, głównie Amerykanów.

W roku 2001 Megrahiemu wymierzono karę dożywotniego pozbawienia wolności. Zwolniono go, gdy się okazało, że cierpi na raka. Zwolnienie Megrahiego krytykowały USA oraz brytyjskie partie opozycyjne.

Nieoficjalnie spekulowano, iż za tą decyzją mogą się kryć kalkulacje handlowe. Władze brytyjskie odrzucały sugestie, że za zwolnieniem Megrahiego stały koncesje w układach handlowych z Libią. Podkreślały, że decyzję o zwolnieniu podjęły niezawisłe w tej materii władze szkockie.

Brytyjski dziennik "The Guardian" napisał w czwartek, że koncern BP przyznał tego dnia, że naciskał na rząd brytyjski w sprawie transferu więźnia do Libii ze względu na przedłużające się negocjacje z Libijczykami w  sprawie projektu wydobywania ropy u wybrzeży tego kraju.

Komisja Spraw Zagranicznych Senatu USA poinformowała w czwartek, że 29 lipca zorganizuje przesłuchanie w  sprawie okoliczności, w jakich zwolniono libijskiego agenta.

PAP, im