Chińczycy z Kantonu protestują przeciwko językowi mandaryńskiemu w telewizji

Chińczycy z Kantonu protestują przeciwko językowi mandaryńskiemu w telewizji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Setki Chińczyków z nadmorskiego miasta Kanton na południu Chin starły się w niedzielę z policją podczas protestów w obronie dialektu kantońskiego - poinformował agencję Reutera naoczny świadek.
Setki Chińczyków z nadmorskiego miasta Kanton na południu Chin starły się w niedzielę z policją podczas protestów w obronie dialektu kantońskiego - poinformował agencję Reutera naoczny świadek.

Protest wywołała propozycja, by znaczną część programów miejscowej telewizji nadawać w urzędowym języku mandaryńskim. Rozpoczął się on pokojowo, ale po pewnym czasie pojawiło się kilkuset policjantów, by rozpędzić zebranych.

Zatrzymano ponad 20 osób, w tym ośmiu dziennikarzy z Hongkongu - powiedział reporter, którego także zatrzymano i przesłuchiwano przez kilka godzin.

Tydzień wcześniej odbył się podobny protest i zatrzymano wówczas na kilka dni jego organizatora, grożąc ukaraniem w razie zwołania kolejnej manifestacji.

Na swej oficjalnej stronie internetowej policja oskarżyła demonstrujących o udział w nielegalnym zgromadzeniu.

Pekin stara się za pomocą urzędowego języka wzmocnić jedność kraju, którego mieszkańcy mówią tysiącami dialektów.

Kantoński jest językiem powszechnie używanym na znacznych obszarach południowych Chin, w tym w Hongkongu, Makao i prowincji Guangdong, której stolicą jest Kanton.