Wstrząsające nagranie z wyznaniem mordercy. "Zabiłem ich bo byli rasistami"

Wstrząsające nagranie z wyznaniem mordercy. "Zabiłem ich bo byli rasistami"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Miejsce tragedii (fot. FORUM)
Władze ujawniły nagranie z rozmową telefoniczną czarnego sprawcy zabójstwa ośmiu osób w Manchester w stanie Connecticut, który w chwilę po ich zastrzeleniu zadzwonił na policję. Nagranie potwierdza, że mężczyzna kierował się przekonaniem, iż jest ofiarą rasizmu.
W trwającej 4 minuty i 11 sekund rozmowie zabójca ośmiu osób - swoich kolegów z pracy w hurtowni alkoholu Hartford Distributors - powiedział, że zastrzelił ich, gdyż źle go traktowali, "jak wszystkich czarnych pracowników". - To miejsce jest rasistowskie. Chciałbym dopaść jeszcze więcej tych ludzi. Wszystkich czarnych traktowali źle, więc musiałem sam się zająć tym problemem - powiedział sprawca mordu. W chwilę po telefonie na "911" mężczyzna popełnił samobójstwo. Policjanci próbowali go wcześniej przekonać, żeby się oddał w ich ręce, ale odmówił.

Thornton, który był kierowcą w firmie, w czasie tragicznego incydentu - przed telefonem na policję lub po nim - dzwonił także do swej matki. Pożegnał się z nią i powiedział, że zabił "pięciu rasistów", którzy mu dokuczali. Dziewczyna Thorntona - która jest biała - i członkowie jego rodziny powiedzieli policji, że od jakiegoś czasu skarżył się na rasistowskie zaczepki w pracy. Kierownictwo firmy i miejscowy oddział związków zawodowych, do których zabójca należał, stanowczo temu zaprzeczają.

Przedstawiciele firmy poinformowali w dniu masakry, że Thornton został przyłapany na kradzieży piwa. We wtorek rano wezwano go do dyrekcji, gdzie powiedziano mu, że może sam odejść z pracy, albo zostanie zwolniony. Thornton zareagował na to - jak wyglądało - ze spokojem, po czym wyjął pistolet i zaczął strzelać.

PAP, arb