Proces Karadżicia może się przedłużyć

Proces Karadżicia może się przedłużyć

Dodano:   /  Zmieniono: 
Proces przywódcy bośniackich Serbów Radovana Karadżicia może się przedłużyć o 2 lata, do 2014 r. - ostrzegli sędziowie. Amerykański adwokat Radovana Karadżicia twierdzi, że proces może potrwać jeszcze dłużej. Haski trybunał ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii sądzi Karadzicia m.in. w sprawie o ludobójstwo.
O spowalnianie procesu sędziowie oskarżyli głównie Radovana Karadżicia, który - według nich - często przesłuchuje świadków trzykrotnie dłużej niż prokuratura i okrasza swoje pytania polityczną retoryką. W piątek oskarżony wdał się w rozważania nad powstaniem powojennej Jugosławii. - Marnuje pan czas na tego rodzaju uwagi i zadaje pytania, które nie mają znaczenia dla sprawy - upomniał Karadżicia sędzia O-Gon Kwon. W momencie otwarcia procesu w październiku 2009 r. sędziowie trybunału zapowiadali, że spodziewają się wyroku pod koniec 2012 r. Kwon powiedział jednak w piątek, że Karadżić tak długo przesłuchuje świadków, iż niewykluczone, że wyrok zapadnie dopiero w kwietniu 2014 r.

Dlatego, że długo się ukrywał

Adwokat Radovana Karadżicia zaapelował do sędziów o znaczne skrócenie aktu oskarżenia. Obecnie obejmuje on 11 zarzutów, w tym dwa zarzuty ludobójstwa za zaplanowanie okrucieństw, których dopuścili się Serbowie podczas wojny bośniackiej w latach 1992-95. Prokurator Alan Tieger twierdzi, że rezygnacja z niektórych zarzutów byłaby błędem. Jak podkreślił, proces trwa m.in. dlatego, że Karadżić przez 12 lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, zanim został schwytany przez władze serbskie.

Trybunał ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii powstał w 1993 r., gdy trwała wojna na Bałkanach. Postawiono przed nim 161 osób, w większości Serbów. Skazano 64, uniewinniono 12 osób. 36 oskarżonych zmarło lub zarzuty przeciwko nim wycofano. Dwóch oskarżonych - w tym dowódca Serbów bośniackich w czasie wojny bośniackiej gen. Ratko Mladić - wciąż się ukrywa.

zew, PAP