Kłódka na Białym Domu

Kłódka na Białym Domu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Z obawy przed terrorystami Biały Dom odstąpił w tym roku od tradycyjnego zapraszania zwykłych Amerykanów do zwiedzania rezydencji prezydenta przed Bożym Narodzeniem.
Normalne wycieczki po Białym Domu, odbywające się we wtorki, a także wycieczki po Kapitolu, siedzibie Kongresu, odwołano już 17 września, po atakach na Nowy Jork i Waszyngton.
W zeszłym tygodniu ogłoszono również, że ze względów bezpieczeństwa tegoroczna ceremonia zapalenia świateł na choince świątecznej 6 grudnia na trawniku przed Białym Domem nie będzie dostępna dla publiczności, a tylko dla specjalnie zaproszonych gości. Światełka na choince zapala zwykle żona prezydenta.
Decyzje te krytykują niektóre media, jak "Washington Times", który zwrócił uwagę, że nawet po ataku na Pearl Harbor w czasie II wojny światowej publiczność wpuszczano do ogrodu Białego Domu, przeprowadzając tylko kontrole przy wejściu.
Władze stołecznego dystryktu Kolumbia są sfrustrowane, gdyż wskutek restrykcji do Waszyngtonu przyjedzie w sezonie świątecznym jeszcze mniej turystów, co oznacza spadek dochodów dla miasta. Z obawy przed terrorystami Amerykanie dużo mniej podróżują po 11 września.
Krytycy zarzucają administracji obłudę, ponieważ prezydent Bush stale wzywa Amerykanów, aby "powrócili do normalnego życia" i nie bali się robić tego co zawsze - tymczasem sam rząd wykazuje objawy paniki. "To będą smutne święta dla stolicy" - powiedziała przedstawicielka dystryktu Kolumbia w Kongresie, Eleonor Holmes Norton.
nat, pap