Z drugiej strony - dodał - można też mieć wnioski znacznie bardziej pesymistyczne. - Bo jest pytanie o zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w Europie, jest pytanie o to, co to w gruncie rzeczy wszystko ma znaczyć, w kontekście tych wszystkich gestów, które są czynione wobec Rosji - zaznaczył.
W tej chwili, zdaniem prezesa PiS, jest zbyt wcześnie, żeby "odpowiedzieć sobie na pytanie, co tak naprawdę się stało". - Nie mam wystarczającej ilości danych, z punktu widzenia obywatela polskiego, którego interesuje przede wszystkim bezpieczeństwo naszego kraju. Jest pytanie, czy to bezpieczeństwo zostało umocnione, czy też może Rosjanie dostali sygnał, że mogą rozszerzać swoją strefę wpływów - podsumował Kaczyński.
Przywódcy 28 krajów NATO przyjęli w piątek w stolicy Portugalii nową koncepcję strategiczną na najbliższe 10 lat. Jest w niej zapowiedź budowy natowskiej obrony przeciwrakietowej w odpowiedzi na "rzeczywiste i rosnące zagrożenie obszaru transatlantyckiego rozprzestrzenianiem rakiet balistycznych". Dokument potwierdza, że obrona terytorialna i solidarność sojuszników na wypadek ataku jest podstawowym zadaniem NATO zgodnie z art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego. Z drugiej strony strategia podkreśla nowe globalne wyzwania XXI wieku: terroryzm, rakiety, wojnę cybernetyczną. Premier Donald Tusk ocenia, że po tym szczycie NATO, Polska uzyskała większe gwarancje bezpieczeństwa.
pap, ps