Jeden egipski chrześcijanin został zastrzelony, a siedem osób odniosło obrażenia, gdy uzbrojony mężczyzna otworzył ogień w pociągu na południu Egiptu - poinformowały we wtorek władze egipskie.
Do ataku doszło w pobliżu Asjutu, 350 km na południe od Kairu - podały egipskie źródła bezpieczeństwa. Zamachowiec wsiadł do pociągu jadącego do Kairu w miejscowości Samalut pod Asjutem. Sprawcę zatrzymano. Motywy zabójstwa nie są na razie znane. Wiadomo też, że wśród rannych są zarówno chrześcijanie, jak i muzułmanie.
Tragiczna strzelanina w pociągu to kolejny w ostatnim czasie atak, którego ofiarą padli egipscy chrześcijanie. Niecałe dwa tygodnie wcześniej w zamachu bombowym na kościół koptyjski w Aleksandrii zginęło 21 osób, a dziesiątki innych zostały ranne.
Chrześcijanie stanowią około 10 proc. liczącej 79 mln ludności Egiptu. W tym muzułmańskim kraju napięcia między chrześcijanami a muzułmanami utrzymują się od dawna.
pap, ps