W wyborach samorządowych, które na Litwie odbędą się 27 lutego, Akcja Wyborcza Polaków na Litwie (AWPL) wystartuje w 11 okręgach wyborczych i wystawi dwukrotnie więcej kandydatów niż w poprzednich wyborach.
- O mandaty radnych z list AWPL będą ubiegły się 422 osoby. W poprzednich wyborach na listach partii było ponad 200 kandydatów. Przed czterema laty wystawiliśmy listy w siedmiu samorządach, teraz będziemy walczyli o mandaty w 11 radach samorządowych - poinformował w wywiadzie dla polskiej rozgłośni w Wilnie "Radio znad Wilii" przewodniczący AWPL, europoseł Waldemar Tomaszewski. W wyborach samorządowych Polacy tradycyjnie będą walczyli w Wilnie, w rejonach: wileńskim, solecznickim, trockim, święciańskim, szyrwinckim, a także w mieście Elektrenai. Po raz pierwszy partia wystawi swych kandydatów w miastach Druskienniki i Wisagoni oraz w rejonach malackim i jezioroskim.
W niektórych okręgach wyborczych AWPL wystąpi w koalicji z Sojuszem Rosjan. - Musimy łączyć ludzi a nie dzielić - wyjaśnił decyzję o wspólnym starcie Tomaszewski, zaznaczając, że na listach AWPL są nie tylko Polacy i Rosjanie, lecz tkaże Litwini, Białorusini, Żydzi i Tatarzy.
W poprzednich wyborach AWPL zdobyła 56 mandatów. - To bardzo bobry wynik - ocenia Tomaszewski, zaznaczając, że zadaniem obecnych wyborów będzie utrzymanie stanu posiadania i przekroczenie 4-procentowego progu wyborczego oraz zdobycie przynajmniej po jednym mandacie w okręgach, w których partia startuje po raz pierwszy.
PAP, arb