Podejrzani o zamach na moskiewskie lotnisko w rękach rosyjskich służb

Podejrzani o zamach na moskiewskie lotnisko w rękach rosyjskich służb

Dodano:   /  Zmieniono: 
W zamachu samobójczym na lotnisko Domodiedowo zginęło 36 osób (fot. Wikipedia)
Aresztowano co najmniej trzy osoby, podejrzane o współudział w zorganizowaniu zamachu bombowego w moskiewskim porcie lotniczym Domodiedowo - poinformował przewodniczący komisji do spraw bezpieczeństwa rosyjskiej Dumy Państwowej Władimir Wasiljew.
Relacjonując przebieg poświęconego walce z terroryzmem, zamkniętego posiedzenia Dumy z udziałem przedstawicieli resortów siłowych Wasiljew zaznaczył, że nie wykryto dotąd żadnego "śladu międzynarodowego" w zorganizowaniu zamachu. - Praca nad wyjaśnieniem okoliczności zamachu trwa, aresztowano co najmniej trzy osoby - powiedział Wasiljew, powołując się na informacje, jakie przedstawili deputowanym szef Federalnej Służby Bezpieczeństwa Aleksandr Bortnikow i przewodniczący komisji śledczej Aleksandr Bastrykin.

Portal internetowy gazieta.ru podał, że ujawniono personalia dwóch zatrzymanych - są to 20-letni Adam Ganiżew i 23-letni Isłam Jewłojew. Ten ostatni ma być bratem Magomeda Jewłojewa, który wysadził się w powietrze w hali przylotów Domodiedowa. Według niepotwierdzonych doniesień, trzecia z aresztowanych osób to siostra Jewłojewa. Wszystkich zatrzymano na terytorium Inguszetii, gdzie mieszkali w wiosce Ali-Jurt. Zamach był dziełem grupy liczącej do siedmiu ludzi, wśród których byli zarówno zleceniodawcy, jak i organizatorzy aktu terroru - poinformowano na posiedzeniu Dumy.

Do eksplozji na lotnisku Domodiedowo, która spowodowała śmierć 36 ludzi i raniła 180 innych, doszło 24 stycznia o godz. 16:32 czasu moskiewskiego. Terrorysta zdetonował bombę w hali przylotów, przy wyjściu z zielonej strefy celnej, obok jednej z tamtejszych kawiarni.

PAP, arb