Pekin ostro zareagował na wypowiedź szefa amerykańskiej CIA, iż Chiny w przyszłości staną się zagrożeniem dla celów militarnych oraz strategicznych pozycji USA w Azji.
Komentując słowa szefa CIA, George'a Teneta, rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Kong Quan oświadczył iż taka ocena jest "nieracjonalna, nieodpowiedzialna i nie do przyjęcia". "Mam nadzieję, że Stany Zjednoczone uczynią więcej by doprowadzić do poprawy stosunków z Chinami" - powiedział.
Tenet w ubiegłą środę składał zeznania przed komisją Kongresu USA. Powiedział m.in. iż wrześniowe zamachy terrorystyczne w USA doprowadziły też w konsekwencji do zmiany stanowiska Chin wobec Stanów Zjednoczonych. Dodał, iż według ocen wywiadu, Chiny traktują obecnie USA jako główną przeszkodę na drodze do realizacji głównego celu Pekinu: umocnienia swej roli głównej potęgi regionalnej i światowej.
nat, pap
Tenet w ubiegłą środę składał zeznania przed komisją Kongresu USA. Powiedział m.in. iż wrześniowe zamachy terrorystyczne w USA doprowadziły też w konsekwencji do zmiany stanowiska Chin wobec Stanów Zjednoczonych. Dodał, iż według ocen wywiadu, Chiny traktują obecnie USA jako główną przeszkodę na drodze do realizacji głównego celu Pekinu: umocnienia swej roli głównej potęgi regionalnej i światowej.
nat, pap