Dwaj mężczyźni, podejrzani o kolaborację z Izraelem, której ofiarami miało paść dwóch przywódców palestyńskich, zostali zlinczowani przez... palestyńskich milicjantów.
Grupa funkcjonariuszy lokalnej milicji wywlekła ich z posterunku, gdzie byli przesłuchiwani, pobiła i zastrzeliła. Następnie naszpikowane pociskami ciała przywiązano do samochodu i zawleczono na główny plac Betlejem, gdzie usiłowano ich powiesić na dachu budynku palestyńskiego Ministerstwa Turystyki.
Uniemożliwiła to interwencja policja. Grupa lokalnej milicji wycofała się, oddając serię strzałów w powietrze.
Obaj zabici zostali aresztowani przez wywiad palestyński i przewiezieni na posterunek z więzienia w Betlejem, gdy zostało ono zbombardowane przez Izrael. Policja nie interweniowała, kiedy członkowie lokalnej milicji zabierali więźniów.
Do podobnego linczu doszło przed dwoma dniami w Ramallah, gdzie lokalna milicja zabiła mężczyznę oskarżanego o kolaborację i następnie powiesiła głową do dołu na pomniku w centrum miasta.
em, pap
Uniemożliwiła to interwencja policja. Grupa lokalnej milicji wycofała się, oddając serię strzałów w powietrze.
Obaj zabici zostali aresztowani przez wywiad palestyński i przewiezieni na posterunek z więzienia w Betlejem, gdy zostało ono zbombardowane przez Izrael. Policja nie interweniowała, kiedy członkowie lokalnej milicji zabierali więźniów.
Do podobnego linczu doszło przed dwoma dniami w Ramallah, gdzie lokalna milicja zabiła mężczyznę oskarżanego o kolaborację i następnie powiesiła głową do dołu na pomniku w centrum miasta.
em, pap