"Zatrzymany w Kairze Izraelczyk nie szpiegował ani dla nas, ani dla Marsjan"

"Zatrzymany w Kairze Izraelczyk nie szpiegował ani dla nas, ani dla Marsjan"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Awigdor Lieberman (fot. Wikipedia)
Minister spraw zagranicznych Izraela Awigdor Lieberman oświadczył, że urodzony w USA Izraelczyk, którego aresztowano 12 czerwca w hotelu w Kairze, nie jest szpiegiem. Lieberman powiedział w rozmowie z izraelskim radiem, że 27-letni Ilan Grapel "nie ma powiązań z żadną agencją wywiadowczą, ani w Izraelu, ani w USA, ani na Marsie". Mężczyzna pracował w Kairze dla organizacji pozarządowej.
Według szefa MSZ zatrzymanie Grapela to "pomyłka, lub dziwne zachowanie ze strony Egipcjan". Lieberman dodał, że Izrael wysłał do Egiptu wszelkie wyjaśnienia. Również rodzina i przyjaciele Grapela zapewniają, że jest on tylko studentem prawa z Atlanty, który interesuje się Bliskim Wschodem, a nie agentem Mosadu, który miałby sabotować egipską rewolucję, jak twierdzą władze Egiptu.

Grapel został aresztowany na 15 dni. Władze Egiptu uważają, że jest on izraelskim szpiegiem, który miał rekrutować agentów i monitorować wydarzenia po obaleniu w lutym prezydenta Hosniego Mubaraka. Agencja Reuters podaje, że urodzony w USA Grapel wyemigrował z Nowego Jorku do Izraela w 2005 roku, a w 2006 roku służył w izraelskiej armii podczas wojny z libańskim Hezbollahem.

PAP, arb