Amerykanie są podzieleni w sprawie działań prezydenta George'a W. Busha przed zamachami 11 września.
48 proc. uważa, że uczynił wszystko, co w jego mocy, a 39 proc., że mógł zrobić więcej - wynika z sondażu "Newsweeka". Rezultaty opublikowano w sobotę. Sondaż wykazał, że prezydent cieszy się nadal wysoką popularnością - poparło go 73 proc. ankietowanych. Większość obywateli popiera też jego walkę z terroryzmem w USA i na świecie. Ujawnienie w środę rewelacji, że na miesiąc przed zamachami amerykański wywiad ostrzegał Busha o możliwych porwaniach samolotów pasażerskich przez siatkę Osamy bin Ladena, przyniosło jednak spadek prezydenckich notowań.
76 proc. Amerykanów aprobuje sposób prowadzenia wojny przez Busha, podczas gdy w styczniu wskaźnik ten wynosił 86 proc. 71 proc. ocenia przychylnie jego działania antyterrorystyczne w USA (82 proc. w styczniu).
IrP, pap
76 proc. Amerykanów aprobuje sposób prowadzenia wojny przez Busha, podczas gdy w styczniu wskaźnik ten wynosił 86 proc. 71 proc. ocenia przychylnie jego działania antyterrorystyczne w USA (82 proc. w styczniu).
IrP, pap