WorldCom na przesłuchania

WorldCom na przesłuchania

Dodano:   /  Zmieniono: 
Komisja Izby Reprezentantów Kongresu USA, prowadząca śledztwo ws. nieprawidłowości finansowych w WorldCom Inc., wezwała na  przesłuchania członków dyrekcji koncernu.
Ich celem będzie zbadanie, czy w WorldCom nie popełniono świadomych oszustw finansowych.

Kierownictwo firmy przyznało w środę, że w swych bilansach nie uwzględniło wydatków na łączną sumę 3,9 miliarda dolarów, co  będzie wymagać skorygowania zysków za zeszły rok i pierwszą połowę tego roku. Nadużycia te wstrząsnęły opinią w USA, osłabiając zaufanie inwestorów do wielkich korporacji.

Przesłuchania rozpoczną się 8 lipca. Komisja skierowała wezwania do obecnego prezesa WorldCom, Johna W.Sidgmore, byłego prezesa, Bernarda J.Ebbersa - uważanego do niedawna za jedną z największych gwiazd amerykańskiego biznesu - oraz byłego dyrektora finansowego, Scotta D.Sullivana.

Wezwano także analityka finansowego sektora telekomunikacji z  firmy Salomon Smith Barney Inc., Jacka Grubmana, który był jednym z największych popleczników WorldCom na Wall Street, niemal do  końca doradzając inwestowanie w akcje tej korporacji.

Przewiduje się, że koncern może zostać wkrótce zmuszony do  ogłoszenia niewypłacalności. WorldCom jest winny swym wierzycielom 2,65 miliarda dolarów.

Dyrekcja WorldCom ma ogłosić, że będzie musiała zwolnić 17 tys. pracowników, czyli około 21 procent swojego personelu (liczącego na całym świecie ok. 80 tys. osób).

Zaniepokojeni klienci usług telefonicznych i internetowych Worldcom telefonują do firmy i rozważają rezygnację z połączeń zamiejscowych, dostarczanych przez podległą WorldCom znaną firmę MCI.

Wszczęcie śledztwa kryminalnego przeciw WorldCom rozważa Ministerstwo Sprawiedliwości.

em, pap