Fala samospaleń tybetańskich mnichów w Chinach. 10 tys. osób modli się za mniszkę

Fala samospaleń tybetańskich mnichów w Chinach. 10 tys. osób modli się za mniszkę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tybetańscy mnisi protestują przeciwko chińskiej okupacji swojego kraju (fot. Wikipedia)
Około 10 tys. Tybetańczyków zgromadziło się wokół klasztoru w zachodnich Chinach, by oddać hołd mniszce, która dokonała tam samospalenia - poinformowała organizacja Students for a Free Tibet z siedzibą w Nowym Jorku. 35-letnia mniszka z klasztoru Tawu Nyitso w prowincji Syczuan zmarła 3 listopada. Była jedenastą z grupy mnichów i mniszek, którzy dokonali w ostatnich miesiącach samopodpalenia w zachodnich Chinach.
"Na ulicach roi się od chińskich służb bezpieczeństwa. Kino w  pobliżu klasztoru przeobrażono w bazę wojskową, w której przebywa około 2  tys. żołnierzy. Cale miasto jest oblężone" - napisała organizacja Students for a Free Tibet w  komunikacie.

Potwierdzenie informacji podanych przez organizację nie było możliwe. Przedstawicielka władz lokalnych oświadczyła, że nic jej nie wiadomo o zgromadzeniu i rozłączyła się. Także okoliczni mieszkańcy mówili przez telefon, że nie widzieli zgromadzenia ani wzmocnionych sił policyjnych w mieście.

PAP, arb