Nacjonaliści ze Szwecji skarżą się na polską policję. "Za rok przyjedziemy większą grupą"

Nacjonaliści ze Szwecji skarżą się na polską policję. "Za rok przyjedziemy większą grupą"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Młodzież Nordycka skarży się na polską policję (fot. Jakub Czermiński)
Szwedzka nacjonalistyczna organizacja Młodzież Nordycka złożyła w ambasadzie RP w Sztokholmie protest przeciwko brutalności polskiej policji. Członkowie ruchu zostali na kilka godzin zatrzymani 11 listopada w Warszawie w związku z zamieszkami na ulicach.
Około 20 członków organizacji Młodzież Nordycka demonstrowało 14 listopada wieczorem przed budynkiem ambasady RP w Sztokholmie. Przez mikrofon opowiadali o niesprawiedliwych ich zdaniem zatrzymaniach w Warszawie i wyjątkowej brutalności polskiej policji. Zapowiedzieli, że przyjadą do Polski większą grupą na manifestację z okazji Święta Niepodległości w 2012 roku.

Ambasada RP w Sztokholmie nie komentuje sprawy.

11 listopada z okazji Święta Niepodległości w Warszawie odbył się Marsz Niepodległości, zorganizowany przez Obóz Narodowo-Radykalny i Młodzież Wszechpolską oraz wiec "Kolorowa Niepodległa", zorganizowany przez Porozumienie 11 listopada. Celem "Kolorowej" było "pokojowe" zablokowanie Marszu Niepodległości. Doszło do zamieszek m.in. z udziałem przedstawicieli obu grup. W wyniku starć demonstrantów z policją zatrzymano 210 osób; 40 funkcjonariuszy zostało lekko rannych. Do szpitali przewieziono 30 osób, które odniosły obrażenia.

W trakcie zamieszek w wielu punktach Warszawy dochodziło do ataków na dziennikarzy, operatorów i fotoreporterów, którzy byli obrzucani kamieniami i petardami. Na pl. Konstytucji i pl. Na Rozdrożu zdemolowano kilka samochodów redakcji, podpalono m.in. wóz transmisyjny TVN24. Miasto oszacowało swoje straty na 72 tys. zł, zaś policja - wstępnie na 250 tys. zł. TVN szacuje straty na 2 mln zł.

zew, PAP