Szczyt Ziemi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szczyt Ziemi w Johannesburgu otworzył prezydent RPA Thabo Mbkei. Apelował o refleksję nad "posępnym stanem" naszego globu i zerwanie z "globalnym apartheidem".
"To jest świat, w którym bogata mniejszość cieszy się bezprecedensowym poziomem konsumpcji, komfortu i dobrobytu. W tym samym czasie biedna większość codziennie doświadcza znoju, cierpień i zjawiska dehumanizacji" - oświadczył Mbeki.
Miliardy cierpiących ludzi domagają się takiej samej reakcji, która w 1994 roku pozwoliła w RPA na likwidację systemu apartheidu czyli rządów białej mniejszości - powiedział.

W ONZ-owskim Światowym Szczycie Zrównoważonego Rozwoju ma uczestniczyć ponad 50.000 delegatów ze 189 krajów świata. Do 4 września będą oni dyskutować, jak walczyć z ubóstwem, nie eksploatując jednocześnie nadmiernie bogactw naturalnych Ziemi.

Obrady podczas szczytu będą dotyczyły pięciu głównych obszarów -  czystej wody, nieszkodliwej dla środowiska energii, opieki zdrowotnej, zrównoważonego rolnictwa i zachowania zróżnicowania biologicznego Ziemi.

W pierwszym dniu szczytu, przedstawiciele prawie 200 krajów świata mają szukać sposobów walki z chorobami - od AIDS po malarię - i ulepszenia opieki zdrowotnej. Choroby, z których wielu można zapobiegać, podcinają nadzieje krajów biednych na rozwój. Ich ofiarami padają miliony osób. Kładą się też ciężkim brzemieniem na systemach opieki zdrowotnej.

Spotkanie w Johannesburgu, które jest największą w historii konferencją zorganizowaną przez ONZ, odbywa się w 10 lat po  pierwszym tego rodzaju forum, Szczycie Ziemi w Rio de Janeiro.

Delegacji polskiej będzie przewodniczyć Aleksander Kwaśniewski, który podobnie jak większość z ponad 100 szefów państw i rządów przybędzie do Johannesburga na ostatnią fazę szczytu.

les, pap

Czytaj też: Szczyt bez-nadziei