Zatrzymani w Badenii-Wirtembergii 25-letni Turek i jego narzeczona, 24-letnia Amerykanka, nie działali w pojedynkę, uważają niemieckie władze.
"Jest prawie nie do pomyślenia, żeby pracownik magazynu mógł poczynić takie przygotowania do zamachu" - powiedział bawarski minister spraw wewnętrznych, Guenther Beckstein podczas sobotniego wiecu przedwyborczego CSU w w Monachium. "Wszystko wskazuje na istnienie całej grupy".
Niemiecka policja zatrzymała w czwartek w okolicach Heidelbergu 25-letniego Turka z narzeczoną, 24-letnią Amerykanką, którzy brali udział w przygotowaniach do zamachu.
Jak poinformował minister spraw wewnętrznych Badenii-Wirtembergii, Thomas Schaeuble, w mieszkaniu zatrzymanych znaleziono 130 kg chemikaliów o właściwościach wybuchowych. Funkcjonariusze zabezpieczyli ponadto pięć przygotowanych do wypełnienia materiałem wybuchowym bomb w kształcie rur, portret Osamy bin Ladena oraz podręczniki zawierające instrukcje konstruowania bomb.
Zatrzymany mężczyzna pracował magazynie zakładów chemicznych w Karlsruhe. Zarówno on, jak i jego narzeczona dali się poznać podczas przesłuchania jako osoby "nienawidzące Żydów", twierdzą władze.
Jak twierdzi w sobotnim wydaniu dziennik "Bild-Zeitung", mężczyzna planował zamach na jedną z amerykańskich instytucji. W Badenii-Wirtembergii mieści się wiele amerykańskich placówek wojskowych.
Dziennikarze "Spiegla" natomiast dowiedzieli się, że domniemana terrorystka odradzała swej przyjaciółce korzystanie w najbliższych dniach z supermarketu, w którym sama pracowała. Ostrzegła ją, że "wkrótce coś się wydarzy". Przyjaciółka poinformowała amerykańską żandarmerię wojskową, która zwróciła się do niemieckiej policji.
em, pap
Niemiecka policja zatrzymała w czwartek w okolicach Heidelbergu 25-letniego Turka z narzeczoną, 24-letnią Amerykanką, którzy brali udział w przygotowaniach do zamachu.
Jak poinformował minister spraw wewnętrznych Badenii-Wirtembergii, Thomas Schaeuble, w mieszkaniu zatrzymanych znaleziono 130 kg chemikaliów o właściwościach wybuchowych. Funkcjonariusze zabezpieczyli ponadto pięć przygotowanych do wypełnienia materiałem wybuchowym bomb w kształcie rur, portret Osamy bin Ladena oraz podręczniki zawierające instrukcje konstruowania bomb.
Zatrzymany mężczyzna pracował magazynie zakładów chemicznych w Karlsruhe. Zarówno on, jak i jego narzeczona dali się poznać podczas przesłuchania jako osoby "nienawidzące Żydów", twierdzą władze.
Jak twierdzi w sobotnim wydaniu dziennik "Bild-Zeitung", mężczyzna planował zamach na jedną z amerykańskich instytucji. W Badenii-Wirtembergii mieści się wiele amerykańskich placówek wojskowych.
Dziennikarze "Spiegla" natomiast dowiedzieli się, że domniemana terrorystka odradzała swej przyjaciółce korzystanie w najbliższych dniach z supermarketu, w którym sama pracowała. Ostrzegła ją, że "wkrótce coś się wydarzy". Przyjaciółka poinformowała amerykańską żandarmerię wojskową, która zwróciła się do niemieckiej policji.
em, pap