Nie dokonywałam eutanazji!

Nie dokonywałam eutanazji!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Holenderska pielęgniarka, oskarżona o zamordowanie 13 osób - niemowląt i ludzi w podeszłym wieku - w pierwszym dniu procesu, zaprzeczyła stawianym jej zarzutom.
40-letnia Lucy de Berk jest oskarżona o to, że między lutym 1997 a wrześniem 2001 roku zamordowała pięcioro dzieci i ośmioro ludzi starszych, wstrzykując im śmiertelne dawki potasu i morfiny. Według prokuratury, wśród jej ofiar były kilkumiesięczne dzieci i  91-letni mężczyzna.
De Berk zarzuca się również usiłowanie zabójstwa pięciu pacjentów, a także sfałszowanie dyplomów i certyfikatów, dzięki którym uzyskała pracę pielęgniarki w szpitalach w Hadze.
"Nie zrobiłam tego. Jestem pewna. Znalazłam go w takim stanie - odpowiedziała de Berk na pytanie sędziego o jedną z domniemanych ofiar, sześcioletniego chłopca, upośledzonego fizycznie i umysłowo. - Mam czyste sumienie. Oczywiście, to dziwne, ale nie wiem, co się stało".
Inną z jej ofiar był, według prokuratury, 91-letni chiński sędzia Haopei Li, były członek Międzynarodowego Trybunału Karnego ds. Zbrodni w byłej Jugosławii. Zmarł on w szpitalu w Hadze w listopadzie 1997 roku.
Oczekuje się, że wyrok w procesie zapadnie na początku października. Holandia była pierwszym krajem, który zalegalizował eutanazję, ale obowiązująca od kwietnia ustawa przewiduje ścisłe warunki jej przeprowadzania.
les, pap