Włoskie linie lotnicze Alitalia odwołały w sobotę 243 loty i zmieniły godziny 129 połączeń z powodu strajku kontrolerów lotów. Rozpoczęty o 10.00 strajk ma trwać 8 godz.
Strajkujący domagają się nowych negocjacji w sprawie umowy zbiorowej na lata 2002-2005 zawieranej z dyrekcją państwowego przedsiębiorstwa kontroli lotów Enav (Ente nazionale assistenza volo).
Strajk zorganizowały dwie centrale związkowe (Cisal i Cila-Av) skupiające razem 47 procent pracowników kontroli lotów, których ogółem jest około dwóch tysięcy.
Organizatorzy przewidywali, że udział w akcji protestacyjnej weźmie ok. 70 procent zrzeszonych. Na niektórych lotniskach jednak liczba strajkujących miała osiągnąć nawet 90 procent pracowników.
Pomimo iż strajk był wcześniej zapowiedziany, na włoskich lotniskach panuje chaos i zamieszanie. Wielu pasażerów zaufało obietnicom dyrekcji linii skierowania na szczególnie uczęszczane szlaki w godzinach poprzedzających strajk i po jego zakończeniu większych maszyn i przybyło na lotniska wcześniej, licząc na miejsce. Jednak nawet podstawione większe samoloty okazały się niewystarczające i wielu podróżnych oczekuje na lotniskach na zakończenie protestu.
Włoski Instytut Badań Statystycznych Istat poinformował ostatnio, że od stycznia do sierpnia 2002 roku liczba godzin strajków we Włoszech ogółem wzrosła o 475 procent w porównaniu z okresem pierwszych ośmiu miesięcy zeszłego roku.
em, pap
Strajk zorganizowały dwie centrale związkowe (Cisal i Cila-Av) skupiające razem 47 procent pracowników kontroli lotów, których ogółem jest około dwóch tysięcy.
Organizatorzy przewidywali, że udział w akcji protestacyjnej weźmie ok. 70 procent zrzeszonych. Na niektórych lotniskach jednak liczba strajkujących miała osiągnąć nawet 90 procent pracowników.
Pomimo iż strajk był wcześniej zapowiedziany, na włoskich lotniskach panuje chaos i zamieszanie. Wielu pasażerów zaufało obietnicom dyrekcji linii skierowania na szczególnie uczęszczane szlaki w godzinach poprzedzających strajk i po jego zakończeniu większych maszyn i przybyło na lotniska wcześniej, licząc na miejsce. Jednak nawet podstawione większe samoloty okazały się niewystarczające i wielu podróżnych oczekuje na lotniskach na zakończenie protestu.
Włoski Instytut Badań Statystycznych Istat poinformował ostatnio, że od stycznia do sierpnia 2002 roku liczba godzin strajków we Włoszech ogółem wzrosła o 475 procent w porównaniu z okresem pierwszych ośmiu miesięcy zeszłego roku.
em, pap