Izrael łamie prawo humanitarne?

Izrael łamie prawo humanitarne?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Izraelskie buldożery w asyście wojska i policji wyburzyłyprawie całą beduińską wioskę Rahawa na południu Zachodniego Brzegu.(fot. sxc) 
- Niszczenie domów Palestyńczyków, czy infrastruktury wodno-sanitarnej niezbędnej do godnego życia jest łamaniem praw człowieka - podkreśla Polska Akacja Humanitarna w odpowiedzi na wyburzenie przez Izrael cysterny na wodę wyremontowanej przez PAH.

Izraelskie buldożery w asyście wojska i policji wyburzyły prawie całą beduińską wioskę Rahawa na południu Zachodniego Brzegu. Zniszczyły m.in. starożytną cysternę na wodę wyremontowaną przez PAH za pieniądze z polskiego budżetu.

"Izrael musi przestrzegać prawa"

- Chcemy, żeby strona izraelska przestrzegała międzynarodowego prawa humanitarnego, które narzuca na Izrael, jako siłę okupacyjną, zapewnienie Palestyńczykom wszelkich praw oraz odpowiednich warunków do  życia - napisała w oświadczeniu Polska Akcja Humanitarna.

Organizacja odnosi się też do informacji, które przekazywał do mediów rzecznik ambasady Izraela w Warszawie Michał Sobelman. Napisał on m.in., że niekontrolowana próba wykopania studni na pustyni doprowadza do zanieczyszczenia i zasolenia cennych wód podziemnych, a w  konsekwencji do zniszczenia istniejących już studni.

PAH odpowiada jednak, że nigdy nie budowała w strefie C żadnej infrastruktury, a jedynie czyściła i remontowała cysterny istniejące od  2000 lat. Palestyńczycy zamieszkujący obszary kategorii C, czyli ponad 60 proc. powierzchni Zachodniego Brzegu, muszą zdobyć wydawane przez izraelską administrację pozwolenie na budowę. Dopiero wówczas mogą wyczyścić starą studnię czy cysternę, postawić zadaszenie dla kur, ogrodzenie dla bydła, namiot czy dom. Akcja takich pozwoleń nie miała.

Nie tylko PAH jest oburzona

PAH wyjaśnia, że przyjęła wspólne stanowisko z innymi organizacjami międzynarodowymi działającymi w  regionie, które mówi, że w świetle międzynarodowego prawa humanitarnego nakaz uzyskania tych pozwoleń jest niezgodny z prawem. PAH zwraca też uwagę, że praktyka pokazuje, iż otrzymanie zgody na  budowę, czy remont od Izraela jest nierealne - od 2000 r. wydano tylko 2  proc. pozwoleń na budowę studni w strefie C.

Akcja podkreśla, że nie jest prawdą, jakoby woda znajdująca się w  rolniczych cysternach wodnych stanowiła zagrożenie dla zdrowia ludzi i  zwierząt. Jej jakość jest regularnie badana przez Ministerstwo Rolnictwa Autonomii Palestyńskiej oraz inne organizacje remontujące cysterny, np. ACF. Rzecznik Ambasady Izraela napisał w swoim oświadczeniu, że  niekontrolowana próba wykopania studni na pustyni zazwyczaj nie  rozwiązuje żadnego problemu, natomiast doprowadza do powstania znacznie groźniejszych komplikacji.

"Izrael powołuje się jedynie na względy bezpieczeństwa, ale nigdy nie precyzuje jakie"

PAH pisze, że zgodnie z opinią międzynarodową wyburzenia jakichkolwiek palestyńskich obiektów cywilnych są bezprawne w świetle prawa międzynarodowego. Przywołuje IV Konwencję Genewską, która mówi o  zakazie niszczenia infrastruktury niezbędnej do życia, w tym wodnej, chyba, że istnieje ku temu wyraźna przesłanka. Izrael powołuje się jedynie na względy bezpieczeństwa, ale nigdy nie precyzuje jakie -  konkluduje organizacja.

Według podanych przez PAH danych w strefie C na Zachodnim Brzegu od  czerwca 2009 r. wyburzono 44 cysterny wodne, które powstały za czasów Cesarstwa Rzymskiego. Izrael powoływał się na brak zezwolenia na remont, a w efekcie bezprawność działania. Akcja zestawia to z istniejącymi na  całym Zachodnim Brzegu 150 osiedlami żydowskimi, które są nielegalne w  świetle prawa międzynarodowego.

PAH zauważa, że średnie dzienne zużycie wody na jednego Palestyńczyka wynosi około 70 litrów (poniżej normy 100 litrów rekomendowanej przez WTO), natomiast średnie zużycie na jednego Izraelczyka wynosi około 300 litrów. - Izrael nie zamierza przysporzyć ludności palestyńskiej dodatkowych cierpień, pragnie jedynie uniemożliwić szkodliwe i pirackie powstawanie nowych studni. Warto również dodać, że Izrael dostarcza władzom Autonomii większą ilość wody, niż przewiduje to dwustronna umowa z roku 1995 - zapewniał w swoim oświadczeniu rzecznik ambasady Izraela w  Warszawie.

Według danych ONZ w 2011 roku władze izraelskie wyburzyły 622 palestyńskie obiekty na Zachodnim Brzegu, z czego ponad jedną trzecią stanowiły domy mieszkalne. Od 1967 roku Izrael zniszczył około 25 tysięcy palestyńskich domów. Większość wyburzona została albo w trakcie konfliktów zbrojnych, albo z powodu braku pozwoleń na budowę. Do 2003 roku izraelskie wojsko, by odstraszyć przyszłych palestyńskich zamachowców, wyburzało domy rodzin terrorystów. Dotyczyło to mniej niż 5 proc. wszystkich wyburzeń.

eb, pap