Syria: kolejne ofiary demonstracji. 1 osoba nie żyje, 12 jest rannych

Syria: kolejne ofiary demonstracji. 1 osoba nie żyje, 12 jest rannych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Protesty przeciwko prezydentowi Syrii trwają już niema rok (fot. EPA/SANA/PAP)
Tysiące Syryjczyków demonstrowało w Damaszku i Darze przeciwko rządom prezydenta Baszara el-Asada. W Damaszku w wyniku ataku sił bezpieczeństwa zginęła jedna osoba, a dwanaście zostało rannych - podało syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka (OSDH).
W wielu dzielnicach miasta, w tym w Mazze, gdzie doszło do starć, władze rozmieściły dodatkowe siły. Agenci bezpieczeństwa otoczyli w stolicy gmachy rządowe, obawiając się ataków. Do demonstracji doszło też w Darze, leżącej przy granicy z Jordanią. Antyrządowi demonstranci manifestowali pod hasłem "Piątek dniem ludowego oporu", rozpoczynając "nowy etap" akcji przeciwko represjom podczas konfliktu zbrojnego, który pochłonął w całym kraju 7 tysięcy ofiar.

Ponad 10 tysięcy demonstrantów przeszło ulicami miasta Dael w  prowincji Dara. Protesty odbyły się też w Jassem, Inkhel, Nimr i  al-Harze, gdzie siły bezpieczeństwa strzelały do tłumów. Tymczasem prezydent Asad w piątek podczas spotkania z premierem Mauretanii Mulajem uld Mohammedem Laghdafem oświadczył, że w Syrii powinny współgrać reformy polityczne i "powrót spokoju". Dodał, że "w Syrii zastosowano wiele środków, ale zapanował w niej chaos". - Reformom politycznym wprowadzanym przez państwo powinny towarzyszyć działania na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa oraz stabilizacji i  ochrony ludności cywilnej - mówił syryjski prezydent.

Premier Mauretanii przekazał Asadowi list od prezydenta tego kraju Mohammeda uld Abd el-Aziza. Nie ujawniono treści tego posłania. Według źródeł dyplomatycznych mauretański prezydent usiłuje w nim przekonać Asada o "konieczności współpracy z Ligą Arabską, aby uniknąć umiędzynarodowienia kryzysu w  Syrii". Mauretania wysłała do Syrii swych przedstawicieli w ramach misji Ligi Arabskiej i wycofała ich wraz z wycofaniem się całej misji.

Liga Arabska ogłosiła 12 lutego, że udzieli wsparcia politycznego i  materialnego opozycji syryjskiej i poprosi Radę Bezpieczeństwa ONZ o  utworzenie wspólnych, oenzetowsko-arabskich sił pokojowych, aby  zakończyć przemoc w Syrii.

ja, PAP