Sarkozy oburzony śmiercią francuskiego dziennikarza. "Reżim Asada musi odejść"

Sarkozy oburzony śmiercią francuskiego dziennikarza. "Reżim Asada musi odejść"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nicolas Sarkozy (fot. EPA/CAROLINE BLUMBERG/PAP)
- Francja jest zdeterminowana bardziej niż kiedykolwiek, by zakończyć dzikie represje, jakich naród syryjski doświadcza co dnia - oświadczył Juppe po informacji o śmierci francuskiego dziennikarza w Hims. Prezydent Nicolas Sarkozy oznajmił, że reżim Asada musi odejść.

Dwoje zachodnich dziennikarzy, Amerykanka i Francuz, a także co najmniej 17 mieszkańców zginęło w mieście Hims, na zachodzie Syrii, gdy siły rządowe ostrzelały dzielnicę Baba Amro - powiadomili syryjscy działacze praw człowieka. Zabici dziennikarze to Amerykanka Marie Colvin, pracująca dla  brytyjskiego "Sunday Timesa", i francuski fotoreporter Remi Ochlik.

Urodzony we Francji w 1983 roku Ochlik ostatnio fotografował rewolucje w Tunezji, Egipcie i Libii. Pierwszym konfliktem, który relacjonował, był konflikt na Haiti; Ochlik miał wtedy 20 lat. Ponadto co najmniej dwoje innych zagranicznych dziennikarzy zostało rannych.

Francja w reakcji wezwała reżim Baszara el-Asada, by niezwłocznie wstrzymał ataki na Hims i zapewnił bezpieczny dostęp pomocy medycznej dla ofiar ostrzału. W sprawie bombardowania wypowiedział się prezydent Francji Nicolas Sarkozy. - To pokazuje, że już wystarczy, że ten reżim musi odejść i nie ma żadnego powodu, by Syryjczycy nie mieli prawa do swobodnego decydowania o swoim losie - oświadczył Sarkozy.

Szef francuskiej dyplomacji Alain Juppe oznajmił, że zwrócił się do  rządu Syrii, by bezzwłocznie wstrzymał ataki i respektował swoje zobowiązania międzynarodowe. - Poprosiłem naszą ambasadę w Damaszku, by  zażądała od władz syryjskich umożliwienia bezpiecznego transportu pomocy medycznej dla ofiar, przy wsparciu Międzynarodowego Czerwonego Krzyża -  powiedział minister. Dodał, że wezwał ambasador Syrii we Francji, by przekazać jej potępienie Paryża dla działań władz syryjskich. - Francja jest zdeterminowana bardziej niż kiedykolwiek, by zakończyć dzikie represje, jakich naród syryjski doświadcza co dnia - oświadczył Juppe.

ja, PAP

Czytaj więcej na Wprost.pl:

Laureat World Press Photo i znana dziennikarka zginęli w Syrii