Służba więzienna skarży się na Tymoszenko: źle się ubiera, nie chce pracować

Służba więzienna skarży się na Tymoszenko: źle się ubiera, nie chce pracować

Dodano:   /  Zmieniono: 
Julia Tymoszenko (fot. TOMASZ JAGODZINSKI / Newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko łamie regulamin zakładu karnego, w którym odsiaduje wyrok siedmiu lat pozbawienia wolności, gdyż odmawia noszenia więziennego drelichu i nie chce pracować - poinformowała ukraińska służba więzienna.
Odmowę wykonywania pracy i noszenia więziennych ubrań była premier przekazała w oświadczeniu skierowanym do władz żeńskiej kolonii karnej w  Charkowie, w której odsiaduje wyrok. "Odmawiam przestrzegania jakichkolwiek wymogów regulaminu. Nie  podejmę pracy, ponieważ już ją mam. Jestem przewodniczącą partii >Batkiwszczyna<. Nie będę także zakładać stroju więziennego" - napisała Tymoszenko w cytowanym przez służbę więzienną piśmie.

Informację o proteście Tymoszenko służby penitencjarne Ukrainy przekazały podkreślając jednocześnie, że  9 marca w kolonii karnej w Charkowie rozpoczęło się tzw. długie widzenie Tymoszenko z bliskimi. Pozwolenie na spotkanie wydano matce i córce byłej premier, ale przybyła na nie tylko córka opozycjonistki -  Jewhenija. Widzenie odbywa się w przeznaczonym do tego pomieszczeniu więziennym. Skazana może tam przebywać z bliskimi przez trzy doby.

W sierpniu 2011 roku była premier została aresztowana w związku z  podejrzeniami o nadużycia, do których doszło przy zawieraniu przez jej rząd umów gazowych z Rosją w 2009 roku. Wyrok w tej sprawie zapadł w  październiku. Skazanie Tymoszenko zostało ostro skrytykowane m.in. przez Unię Europejską, która uznała, że padła ona ofiarą wybiórczego stosowania prawa na Ukrainie. Bruksela uważa, że byłą premier ukarano za podjęcie decyzji o charakterze politycznym. Tymoszenko jest przeciwniczką prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza, z którym bez powodzenia konkurowała w przeprowadzonych na początku 2010 roku wyborach prezydenckich.

PAP, arb