Włochy: politycy płacili składki, skarbnik zwiedzał świat. Z partyjnej kasy zniknęło 20 milionów euro

Włochy: politycy płacili składki, skarbnik zwiedzał świat. Z partyjnej kasy zniknęło 20 milionów euro

Dodano:   /  Zmieniono: 
Z kasy partii Margherita zniknęło 20 milionów euro (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
We Włoszech ujawniane są szczegóły skandalu ze sprzeniewierzeniem milionów euro z kasy postchadeckiej partii Margherita przez jej byłego skarbnika, senatora Luigiego Lusiego. Za partyjne pieniądze nabywał nieruchomości, podróżował po świecie i jadał w najdroższych restauracjach.

Kilka tygodni po tym jak prokuratura wszczęła dochodzenie w  sprawie zniknięcia co najmniej kilkunastu milionów euro z kasy rozwiązanego już ugrupowania, w mediach pojawiają się kolejne informacje o gigantycznej aferze, wywołanej przez senatora obecnej kadencji, wyrzuconego już z szeregów centrolewicowej Partii Demokratycznej.

Początkowo szacowano, że jako skarbnik ugrupowania Margherita Luigi Lusi wyprowadził w latach 2008-2011 z jego kont 13 milionów euro, obecnie oblicza się, że przywłaszczył sobie nawet do 20 milionów euro. Po parę milionów euro przeznaczył na zakup luksusowego apartamentu i willi w Rzymie oraz w okolicach - kilka z tych nieruchomości zajęto już na wniosek prokuratury. 4 miliony euro Lusi zainwestował w spółkę handlu nieruchomościami. Poza tym dokonał kilku znacznych przelewów, między innymi na konto pracowni architektonicznej żony. Wszystkie te transakcje są obecnie sprawdzane, a członkowie rodziny senatora zostali objęci śledztwem. 

Orient Express, Kajmany, spaghetti z kawiorem...

Wyniki dotychczasowych kontroli wskazują na to, że partyjne pieniądze Lusi traktował jak swoje. Włoska prasa pisze, że zasiadający w parlamencie politycy dawnej Margherity nie mogą uwierzyć w to co się stało i – jak podkreślił dziennik „La Stampa" - oniemieli gdy poznali szczegóły afery. W czerwcu 2011 roku senator Luigi Lusi podróżował za partyjne pieniądze Orient Expressem po  Europie i wypoczywał w rejonie Wenecji wydając na ten cel 15 tysięcy euro. 218 tysięcy euro przeznaczył na weekendy w Toronto i w Nowym Jorku. Z partyjnych pieniędzy opłacił również przelot dla 7 osób na  Bahamy. Partia "opłaciła" mu też wakacje na Kajmanach i w Czarnogórze. Były skarbnik był też stałym gościem znanej rzymskiej restauracji znajdującej się w rejonie Panteonu. Zamawiał tam spaghetti z kawiorem za  180 euro.

"Mam pewne słabostki..."

Prokuratorskie śledztwo i wewnętrzne dochodzenie, prowadzone z  inicjatywy byłych liderów partii, ma na celu wyjaśnienie jak doszło do  takiego braku kontroli nad ogromnymi finansami partii. Sam Luigi Lusi twierdzi, że był „depozytariuszem" różnych partyjnych sekretów i zarzuca byłym partyjnym kolegom, że chcą go „wykończyć”. Przyznaje jednak, że ma pewne „słabostki”.

Ta sprawa to punkt zwrotny dla całej włoskiej polityki - uważa walczące o przejrzystość życia publicznego ugrupowanie Włochy Wartości byłego prokuratora Antonio Di Pietro, który zasłynął z dochodzenia w  sprawie gigantycznej afery korupcyjnej w szeregach władzy w latach 90-tych.

PAP, arb