NATO pod czeską ochroną

NATO pod czeską ochroną

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czesi zapowiadają, że wszystkich wjeżdżających do ich kraju czekają, aż do zaplanowanego na 20-22 listopada szczytu NATO w Pradze, ścisłe kontrole graniczne.
"Prosimy o cierpliwość i wyrozumiałość dla przedłużonego w tym czasie okresu oczekiwania na odprawę na granicach" - zaapelowała rzeczniczka prasowa czeskiego MSW Gabriela Bartikova. Dodała, że zwłaszcza w listopadzie przekraczający czeską granicę powinni pamiętać o wszystkich, nawet drobnych, wymogach formalnych niezbędnych do bezproblemowego wjazdu na teren Republiki Czeskiej.

Rzeczniczka prosiła o zapoznanie się z wszystkimi przepisami obowiązującymi przy przekroczeniu czeskiej granicy państwowej, sprawdzeniu ważności paszportów, wpisaniu do nich dzieci, które nie mają własnych dokumentów podróżnych itp.

Straż graniczna skupi uwagę także na powodach odwiedzin Czech. Mają być prowadzone dokładne kontrole wwożonych przedmiotów, zwłaszcza takich, które mogłyby zostać wykorzystane w czasie ewentualnych demonstracji.

W szczycie NATO w Pradze weźmie udział około 2,5 tysiąca oficjalnych gości, w tym 46 prezydentów i premierów oraz ponad 3  tysiące dziennikarzy i obserwatorów.

Czeska policja szacuje, że w tym czasie do Pragi przyjedzie ok. 12 tysięcy osób, by wziąć udział w demonstracjach i marszach protestacyjnych.

Porządku na ulicach Pragi, gdzie od 19 do 22 listopada obowiązywać będzie wiele ograniczeń komunikacyjnych, a bardzo wiele obiektów dostępnych będzie jedynie dla osób z akredytacją, ma pilnować 12 tys. policjantów i 2,5 tys. żołnierzy.

Na czas szczytu wzmocniona zostanie (w obawie przed terrorystycznymi atakami) ochrona czeskiej przestrzeni powietrznej. Bezpieczeństwa Pragi strzec będą - obok samolotów czeskiego lotnictwa - także amerykańskie myśliwce F-16 startujące z baz w Niemczech oraz rozmieszczone na obrzeżach stolicy baterie rakiet przeciwlotniczych.

sg, pap