To nie prima aprilis - od 1 kwietnia Rosja będzie bardziej demokratyczna

To nie prima aprilis - od 1 kwietnia Rosja będzie bardziej demokratyczna

Dodano:   /  Zmieniono: 
Autorem przepisów demokratyzujących rosyjski system polityczny jest ustępujący prezydent Dmitrij Miedwiediew (fot. EPA/EKATERINA SHTUKINA / RIA NOVOSTI/PAP)
Rada Federacji, izba wyższa parlamentu Rosji, zatwierdziła ustawę, która liberalizuje przepisy regulujące zakładanie partii politycznych, uchwaloną 23 marca przez Dumę Państwową, niższą izbę parlamentu Federacji Rosyjskiej. Oczekuje się, że najbliższych dniach ustawę podpiszę prezydent FR Dmitrij Miedwiediew, który był jej inicjatorem. Ustawa ma wejść w życie 1 kwietnia.
Ustawa przewiduje m.in., że partia, aby uzyskać rejestrację, będzie mogła liczyć tylko 500 członków, a nie 40 tys. jak dotychczas lub 50 tys. jak było do niedawna. Złożenie wniosku o wpisanie na nowych zasadach do prowadzonego przez Ministerstwo Sprawiedliwości FR rejestru osób prawnych zaanonsowało już około 80 ugrupowań. Nowo zarejestrowane partie będą mogły wziąć udział w wyborach do  lokalnych zgromadzeń ustawodawczych, które jesienią tego roku odbędą się w 10 regionach Rosji.

Był monopol, będzie rozdrobnienie?

Projekty Miedwiediewa zakładają też obniżenie z 2 mln do 200 tys. liczby podpisów wyborców, które muszą zbierać kandydaci na prezydenta wysunięci przez ugrupowania pozaparlamentarne lub własne komitety wyborcze. Prezydent zaproponował również wydłużenie kadencji gubernatorów z czterech do pięciu lat. Kreml nie zgodził się natomiast, by partie mogły się łączyć w bloki wyborcze, czego domagała się opozycja. Obawia się ona bowiem, że  zmniejszenie liczebności członków partii do 500 osób doprowadzi do  rozdrobnienia sceny politycznej, co w ostatecznym rachunku będzie służyć partii władzy. Opozycyjne formacje najczęściej proponowały, aby do  zarejestrowania partii wymagany był akces co najmniej 5000 osób.

Ustawy przygotowane przez Miedwiediewa zmierzają do zreformowania systemu politycznego Federacji Rosyjskiej, których projekty przedłożył Miedwiediew. Reformę tę prezydent zapowiedział 22 grudnia ubiegłego roku w swoim dorocznym orędziu do Zgromadzenia Federalnego, tj. Dumy Państwowej i  Rady Federacji. Wkrótce potem przesłał do Dumy projekty ustaw, które - oprócz uproszczenia przepisów dotyczących zakładania partii - mają ułatwić rejestrację kandydatów w wyborach prezydenckich i parlamentarnych, a  także przywrócić bezpośrednie wybory gubernatorów, zniesione w 2004 roku z inicjatywy ówczesnego gospodarza Kremla Władimira Putina.

Kreml ustępuje Rosjanom

W połowie lutego Miedwiediew wniósł projekt ustawy zmieniającej zasady wybierania niższej izby parlamentu. Nowe przepisy mają zagwarantować, że w Dumie reprezentowane będą wszystkie regiony Rosji. Demokratyzacja systemu politycznego była jednym z głównych żądań uczestników wielotysięcznych manifestacji oponentów Putina, do których doszło w Moskwie i innych miastach Federacji Rosyjskiej po wyborach parlamentarnych z 4 grudnia 2011 r. Opozycja uznała je za sfałszowane na korzyść putinowskiej partii Jedna Rosja. W lutym Miedwiediew spotkał się z liderami zarówno zarejestrowanych, jak i niezarejestrowanych partii. W wyniku tego dialogu powołano grupę roboczą, na której forum przywódcy opozycji pozaparlamentarnej mogą zgłaszać poprawki do prezydenckich projektów. Pracami grupy kieruje pierwszy zastępca szefa kremlowskiej kancelarii Wiaczesław Wołodin.

Rosja - kraj siedmiu partii

Obecnie w Federacji Rosyjskiej legalnie działa tylko siedem partii. Oprócz putinowskiej Jednej Rosji są to: Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej (KPRF), nacjonalistyczna Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji (LDPR), socjalistyczna Sprawiedliwa Rosja, liberalna Słuszna Sprawa, prokomunistyczni Patrioci Rosji i demokratyczne Jabłoko. Formacje te  uważane są za opozycję systemową. Wszystkie w większym lub mniejszym stopniu są lojalne wobec Kremla.

PAP, arb