Sekretarz stanu USA Hillary Clinton oceniła, że odmowa wspierania konstruktywnych działań Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie kryzysu w Syrii przez Rosjan pozwala prezydentowi tego kraju Baszarowi el-Asadowi utrzymać władzę.
Clinton poinformowała, że podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych G8 będzie próbowała przekonać Rosję do działań, które pozwolą co najmniej na uruchomienie pomocy humanitarnej dla ludności w Syrii. Szefowa amerykańskiej dyplomacji ostrzegła przy tym, że fala przemocy w Syrii może przerodzić się w wojnę domową w tym kraju lub nawet w konflikt regionalny.
Do tej pory Rosja i Chiny, dysponujący prawem weta, skutecznie blokowały w Radzie Bezpieczeństwa ONZ projekty rezolucji w sprawie Syrii. Kryzys syryjski będzie jednym z tematów rozpoczynającego się 11 kwietnia w Waszyngtonie dwudniowego spotkania ministrów spraw zagranicznych G8 - siedmiu najbardziej uprzemysłowionych państw świata i Rosji.
PAP, arb