Trzęsienie ziemi o sile 7 stopni w skali Richtera nawiedziło stan Michoacan na zachodzie Meksyku - poinformowały amerykańskie służby geologiczne (USGS). W stolicy kraju zatrzęsły się budynki. Na razie nie ma doniesień o ofiarach, ani zniszczeniach. Kilka godzin później kolejne trzęsienie ziemi - tym razem o sile 6,9 stopni w skali Richtera - odnotowano na wodach Zatoki Kalifornijskiej w północno-zachodnim Meksyku. Według amerykańskich służb trzęsienie nastąpiło ok. 130 km na północny wschód od miasta Guerrero Negro w stanie Kalifornia Dolna Południowa. W ciągu ostatniego miesiąca ziemia zatrzęsła się w Meksyku już cztery razy.
Burmistrz miasta Meksyk Marcelo Ebrard poinformował na Twitterze, że w stolicy nie ma oznak poważnych zniszczeń, a metro i lotnisko funkcjonują normalnie. Według USGS, ziemia zatrzęsła się w stanie Michoacan na głębokości 65,6 km. Służby ratownicze w Michoacan i w sąsiednim stanie Guerrero, który w ostatnim czasie nawiedzany był przez trzęsienia ziemi, nie zarejestrowały większych problemów.
20 marca trzęsienie ziemi o sile 7,4 stopni w skali Richtera uszkodziło linie telefoniczne i kilkaset domów w południowym Meksyku w pobliżu granicy stanów Guerrero i Oaxaca, wstrząsy wywołały też panikę w stolicy. Z kolei 2 kwietnia ziemia zatrzęsła się z siłą 6,3 stopni w skali Richtera w pobliżu miejscowości Ometepec w stanie Guerrero. Trzęsienie ziemi spowodowało chwianie się domów w stolicy, co skłoniło ludzi do opuszczenia budynków.
PAP, arb