Litwa: liberałowie chcą, by posiadacze Karty Polaka znaleźli się w parlamencie

Litwa: liberałowie chcą, by posiadacze Karty Polaka znaleźli się w parlamencie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zakaz kandydowania w wyborach parlamentarnych na Litwie przez osoby posiadające Kartę Polaka jest zbędny, powoduje jedynie waśnie na tle narodowościowym - ocenił przewodniczący współrządzącego Liberalnego Związku Centrum poseł Algis Czaplikas.

Czaplikas zapowiedział w oświadczeniu, że jego partia będzie głosowała przeciwko takiemu ustawowemu zakazowi. Jego zdaniem propozycja uprawomocnienia zakazu "kryje trudno zrozumiałe cele merkantylne".

Grupa 10 litewskich posłów na początku kwietnia 2012 r. zarejestrowała projekt poprawki do ordynacji wyborczej, zakazujący kandydowania w  wyborach parlamentarnych osobom posiadającym Kartę Polaka. Proponowana nowelizacja przewiduje, że w przypadku zatajenia przez nowo wybranego posła faktu posiadania Karty Polaka jego pełnomocnictwa wygasłyby, podobnie jak w przypadku niezrzeczenia się obywatelstwa obcego państwa.

W uzasadnieniu podkreśla się, że propozycja zgłaszana jest w wyniku "problemu, który powstał, gdy polscy urzędnicy rozpoczęli rozdawanie obywatelom Litwy tak zwanych Kart Polaka". Do grupy posłów-inicjatorów poprawki należą m.in. przewodniczący sejmowego komitetu prawa Stasys Szedbaras, przewodniczący sejmowego komitetu oświaty Valentinas Stundys oraz posłowie Rytas Kupczinskas, Gintaras Songaila, Kazimieras Uoka.

Kwestia Karty Polaka trafia pod obrady litewskiego parlamentu nie po  raz pierwszy. Przed rokiem Sejm odrzucił złożony przez posła Songailę projekt uchwały, dotyczący rozpatrzenia legalności Karty Polaka przez Sąd Konstytucyjny. Kartę Polaka ma obecnie ponad 4 tys. obywateli Litwy narodowości polskiej, w tym poseł na Sejm Michał Mackiewicz i europoseł Waldemar Tomaszewski.

Najbliższe wybory parlamentarne na Litwie odbędą się 14 października.