Kolumbijski arcybiskup Jorge Jimenez został porwany przez oddział uzbrojonych lewicowych rebeliantów.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Latynoamerykańskiego (CELAM), arcybiskup Zipaquira, Jorge Jimenez został uprowadzony w pobliżu Bogoty - poinformował rzecznik władz kolumbijskich. Później zasugerowano, iż odpowiedzialne za porwanie jest lewicowe, marksistowskie ugrupowanie Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii - FARC. Oprócz Jimeneza porwano też towarzyszącego mu księdza - podaje agencja Reutersa.
Burmistrz leżącego 40 km od stolicy miasta Zipaquirqa, Evert Bustamente, informował, iż biskup wyjechał samochodem wcześnie rano w poniedziałek, by wziąć udział w uroczystości religijnej w oddalonej o 20 kilometrów miejscowości Pacho. Kierowca oraz towarzyszący biskupowi zakonnik powrócili w południe do Zipaquira i poinformowali o porwaniu arcybiskupa. Incydent miał miejsce tuż za rogatkami Bogoty, w miejscowości Topaiti.
les, pap