W Libanie trwa seria zamachów bombowych na restauracje amerykańskiej sieci Pizza Hut. Obserwatorzy jednocześnie odnotowują wzrost antyamerykańskich nastrojów w tym kraju.
W Tripoli w północnym Libanie potężny wybuch zniszczył budynek restauracji sieci Pizza Hut. Był to już trzeci w ostatnich miesiącach zamach bombowy w Libanie, którego celem były sieci jadłodajni Pizza Hut i KFC. W maju w wybuchu w KFC, także w Tripoli, poważnie ranna została jedna osoba.
Do ostatniego zamachu nikt się nie przyznał. Reuters odnotowuje jednak przy tej okazji wyraźny wzrost antyamerykańskich nastrojów w Libanie - zarówno w związku z palestyńską intifadą jak i groźbą wojny w Iraku. W ostatnim czasie libańscy studenci i działacze nacjonalistycznych ugrupowań coraz częściej apelują o bojkot amerykańskich towarów oraz instytucji wiązanych z USA, jak jadłodajnie szybkiej obsługi.
sg, pap