Palestyna do Izraela: przestańcie się tu osiedlać, to będzie pokój

Palestyna do Izraela: przestańcie się tu osiedlać, to będzie pokój

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas (fot. PAP/EPA/str)
List premiera Izraela Benjamina Netanjahu przekazany palestyńskiemu prezydentowi Mahmudowi Abbasowi nie odnosi się do "głównych spraw", które uniemożliwiają wznowienie negocjacji pokojowych - oświadczył w niedzielę szef Organizacji Wyzwolenia Palestyny.

Sekretarz generalny komitetu wykonawczego Organizacji Wyzwolenia Palestyny Jaser Abed Rabbo powiedział w oświadczeniu dla prasy, że list nie zawiera jasnych odpowiedzi na najważniejsze problemy, które utrudniają wznowienie negocjacji.

List Netanjahu został przekazany w sobotę wieczorem przez jego osobistego wysłannika Icchaka Molcho prezydentowi Abbasowi w Ramallah -  siedzibie władz Autonomii Palestyńskiej. Treści tego listu, który wymienia żądania w celu wznowienia rozmów i jest odpowiedzią na list palestyński w tej samej kwestii, nie upubliczniono.

"Izrael i Autonomia Palestyńska są zaangażowane w osiągnięcie pokoju i  obie strony mają nadzieję, że ta wymiana listów między prezydentem palestyńskim Mahmudem Abbasem a premierem izraelskim Benjaminem Netanjahu będzie sprzyjać temu celowi" - napisano we wspólnym oświadczeniu po spotkaniu Molcho z Abbasem.

Według przedstawiciela władz izraelskich, cytowanego przez dziennik "Haarec", Netanjahu apelował w liście do Abbasa o wznowienie negocjacji pokojowych bez żadnych warunków wstępnych, czyli bez zaprzestania budowy osiedli żydowskich na terenach okupowanych. W liście nie ma też nowych propozycji.

Palestyńczycy z kolei domagają się zamrożenia osadnictwa żydowskiego na terytoriach okupowanych przez Izrael od 1967 r. Izraelsko-palestyńskie negocjacje pokojowe pozostają zamrożone od  września 2010 r.

sjk, PAP