USA: 30-latek wszedł do kawiarni i zaczął strzelać. Trzy osoby nie żyją

USA: 30-latek wszedł do kawiarni i zaczął strzelać. Trzy osoby nie żyją

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zabójca jest w stanie krytycznym (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Trzy osoby zginęły, a dwie zostały ciężko ranne w strzelaninie, do której doszło w kawiarni w Seattle, w stanie Waszyngton. Wcześniej w centrum miasta zastrzelono kobietę. Po kilku godzinach złapano sprawcę tych ataków - podała lokalna policja. Próbował on popełnić samobójstwo.
Ok. godz. 11 czasu lokalnego (godz. 21 czasu polskiego) w środę 30 maja uzbrojony w pistolet mężczyzna w wieku ok. 30 lat wszedł do kawiarni na północy Seattle i zaczął strzelać do klientów. Kawiarnia mieści się obok stanowego uniwersytetu. Dwie osoby zginęły na miejscu zdarzenia, a trzecia zmarła w szpitalu w wyniku odniesionych ran. W pobliżu miejsca strzelaniny zamkniętych zostało kilka szkół.

Późnym popołudniem policja poinformowała, że dotarła do sprawcy. Gdy funkcjonariusze go otoczyli, postrzelił się on w głowę. Stan jego zdrowia lekarze określają jako krytyczny.

Wcześniej w centrum miasta uzbrojony napastnik zastrzelił kobietę, a następnie uciekł jej samochodem z miejsca zdarzenia. Policja podejrzewa, że za dwoma atakami stoi ten sam mężczyzna.

W Seattle odnotowuje się ostatnio coraz więcej zabójstw z użyciem broni palnej. Od początku roku zabitych zostało 19 osób, w porównaniu z 21 w całym 2011 roku.

zew, arb, PAP