Co najmniej 11 osób zginęło w eksplozji i wywołanym przez nią pożarze w państwowej hucie w południowo-wschodnich Indiach. Rannych zostało co najmniej 16 pracowników - poinformowała policja.
Do wypadku doszło w portowym mieście Wiśakhapatnam, w stanie Andhra Pradeś, gdy pracownicy huty instalowali nowe urządzenia. - Najpewniej liczba ofiar wzrośnie, ponieważ stan niektórych rannych lekarze określają jako krytyczny - podkreślił przedstawiciel policji Purnachandra Rao.
Huta należy do państwowego przedsiębiorstwa RINL - podały źródła cytowane przez indyjską agencję IANS i telewizję NDTV.PAP, arb