Amerykański ambasador w Rosji Michael McFaul poinformował, że kwestia ta była omawiana w Meksyku 18 czerwca przez Putina i prezydenta Baracka Obamę. Administracja Obamy twierdzi, że rozumie obawy zwolenników ustawy dotyczące naruszeń praw człowieka, ale sama ustawa jest niepotrzebna. Magnitski, który zarzucił pracownikom MSW Rosji zagarnięcie z pomocą sfałszowanych dokumentów z budżetu państwa równowartości 230 mln dolarów, sam został oskarżony o oszustwa podatkowe i zatrzymany w roku 2008, a w listopadzie roku 2009 zmarł w więzieniu. Obrońcy praw człowieka nie wykluczają, że został pobity na śmierć. Dochodzenie wykazało, że Magnitskiemu nie udzielono należytej pomocy lekarskiej podczas jego pobytu w więzieniu śledczym, co sprawiło, że nie wykryto u niego chorób chronicznych, m.in. cukrzycy i żółtaczki, na które cierpiał, a w konsekwencji - nie podjęto leczenia. Przed aresztowaniem Magnitski nie narzekał na zdrowie.
PAP, arb